Ukradł dostawczaka i odjechał slalomem

Częstochowska policja zatrzymała obywatela Ukrainy, który postanowił odjechać kradzionym samochodem. Według relacji świadków, mężczyzna jechał całą szerokością autostrady, co wzbudziło ostrożność kierujących i skłoniło ich do zawiadomienia służb.

Niebezpieczny rajd młodego Ukraińca zaczął się w Bytomiu, o czym więcej mówi podkom. Sabina Chyra-Giereś z częstochowskiej Policji:

W ubiegły czwartek dyżurny z częstochowskiej komendy otrzymał zgłoszenie, że całą szerokością jezdni porusza się dostawczy opel. Gdy policjanci z ruchu drogowego zatrzymali wskazany w zgłoszeniu pojazd do kontroli, wyczuli od kierowcy alkohol. Badanie wykazało, że miał prawie 2 promile w organizmie. To nie było jedyne przestępstwo, które popełnił 21-letni obywatel Ukrainy. Jak się okazało, opel, którym podróżował, został skradziony z terenu jednej z firm w Bytomiu.

Oficer prasowa częstochowskiej policji wyraziła wdzięczność za szybką reakcję świadków oraz zaapelowała, aby zauważone przypadki podejrzanego zachowania na drodze bezzwłocznie zgłaszać policji:

Dziękujemy świadkowi za przekazanie informacji, która przyczyniła się do wyeliminowania z drogi kierowcy, stwarzającego realne zagrożenie bezpieczeństwa. Apelujemy do mieszkańców, by reagowali widząc, jak nietrzeźwy wsiada za kierownicę. Nie bójmy się też zadzwonić na Policję, jeśli zachowanie innego kierowcy na drodze wzbudzi nasze przypuszczenia, że może znajdować się w stanie nietrzeźwości.

21-letniemu obywatelowi Ukrainy postawiono zarzut kradzieży w włamaniem do samochodu oraz jazdy w stanie nietrzeźwości. Grozi mu teraz do 10 lat więzienia.

Skip to content