W niedziele 1 sierpnia około godziny 11:50 w Kamyku przy ulicy Grunwaldzkiej doszło do zderzenia 3 pojazdów. W wyniku wypadku dwie osoby odniosły obrażenia. Po badaniu na obecność alkoholu okazało się, że jeden z uczestników był w stanie nietrzeźwości. Ukarani zostaną zarówno kierowca samochodu ciężarowego, który spowodował kolizję jak i uczestnik zdarzenia kierujący pod wpływem alkoholu.
Po wstępnych ustaleniach kłobuckiej drogówki znamy pierwsze szczegóły sprawy. O zdarzeniu z niedzielnego przedpołudnia mówi młodszy aspirant Marlena Wiśniewska z Komendy Powiatowej w Kłobucku:
-33-letni mężczyzna kierujący ciężarowym renault jadąc w kierunku Częstochowy, najechał na tył poprzedzającego go pojazdu osobowego marki Opel, który w wyniku siły uderzenia wjechał na przeciwległy pas ruchu i uderzył w osobowego peugeota. Kierujący samochodem ciężarowym był trzeźwy i nie odniósł żadnych obrażeń ciała. Natomiast badanie na zawartość alkoholu w organizmie 63-letniego kierowcy opla wykazało niestety stan nietrzeźwości. Trzecia uczestniczka to 21-letnia kierująca osobowym peugeotem w chwili zdarzenia była trzeźwa. Zarówno kierujący oplem jak i kierująca peugeotem z obrażeniami ciała zostali przewiezieni do szpitala w Częstochowie.
Wsiadając za kierownice pod wpływem alkoholu narażamy na niebezpieczeństwo nie tylko siebie, ale również wszystkich pozostałych uczestników ruchu drogowego. Policja przypomina, jakie konsekwencje grożą za jazdę pod wpływem alkoholu.
– Przypominamy, że za naruszenie zasad bezpieczeństwa w ruchu lądowym grozi karą pozbawienia wolności do 3 lat, natomiast za prowadzenie pojazdu mechanicznego znajdując się w stanie nietrzeźwości grozi wysoka grzywna, zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych, a nawet kara więzienia do lat 2.
Dalszymi szczegółowymi wyjaśnieniami w tej sprawie zajmują się kłobuccy śledczy pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Częstochowie.
KP