Niemalże komplet publiczności zasiadł w Lany Poniedziałek na stadionie przy ulicy Olsztyńskiej, by obserwować starcie Włókniarza Częstochowa z Falubazem Zielona Góra. Częstochowscy kibice z pewnością mogli być usatysfakcjonowani z emocjonujących biegów, ale z postawy i wyniku drużyny już z pewnością nie. We Włókniarzu nie zawiódł właściwie tylko Peter Kildemand. W obliczu kontuzji Łaguty i Jepsena Jensena oraz słabej dyspozycji pozostałych zawodników, porażka dziesięcioma punktami nie powinno wzbudzać zdziwienia.
KantorOnline Włókniarz Częstochowa – SPAR Falubaz Zielona Góra 40:50
Włókniarz:
9. Rune Holta – 3+1 (0,1,2*,0,-,-)
10. Grigorij Łaguta – Z/Z
11. Peter Kildemand – 14 (0,2,3,3,2,2,2)
12. Rafał Szombierski – 7+1 (2,0,3,1,1*,0)
13. Grzegorz Walasek – 11 (3,3,1,1,1,2,0)
14. Rafał Malczewski – 1 (1,0,-)
15. Artur Czaja – 4+1 (3,0,0,1*)
Falubaz:
1. Patryk Dudek – 12+2 (1*,3,2*,3,3)
2. Andreas Jonsson – 9+1 (2,1,3,2*,1)
3. Piotr Protasiewicz – 10+1 (3,2*,1,3,1)
4. Aleksandr Łoktajew – 4 (1,3,0,0)
5. Jarosław Hampel – 12 (2,2,2,3,3)
6. Adam Strzelec – 0 (0,w,0)
7. Kamil Adamczewski – 3+1 (2,1*,0)
Kolejne spotkanie Włókniarz rozegra 4 maja w Gdańsku z Wybrzeżem.
Mariusz Rajek