Dotarło do nas, co nawyprawialiśmy – gość Poranka Radia Fiat Michał Szprendałowicz

Zakończony sezon PKO BP Ekstraklasy był niezwykle szczęśliwy dla Rakowa Częstochowa. Klub zakończył rozgrywki z pierwszym w historii tytułem Mistrza Polski. Między innymi o tym sukcesie mówił w Poranku Radia Fiat Michał Szprendałowicz, rzecznik prasowy Rakowa Częstochowa.

Ku uciesze kibiców Rakowa, corocznie klub organizuje na zakończenie sezonu fetę. Centrum miasta opanowane wtedy zostaje przez fanów w czerwono-niebieskich barwach. Tak było i w tym roku, jednak liczba sympatyków „Medalików”, który przybyli na Plac Biegańskiego świętować sukces, przerosła oczekiwania zawodników, sztabu i działaczy Rakowa. – To było naprawdę coś niesamowitego – mówił Michał Szprendałowicz:

Co do sukcesu, to zaczęło do nas docierać co osiągnęliśmy. Natomiast feta przerosła nasze oczekiwania. 15-20 tys. kibiców pojawiło się na Placu Biegańskiego. Tam odczuliśmy w 100% to, jak wielkie jest to wydarzenie dla Częstochowy, dla społeczności kibiców, i też jak wielu nowych kibiców ma Raków.

Sezon zakończony, zawodnicy na urlopach, ale praca w klubie nadal trwa. Sztab trenerski opracowuje plan przygotowań do nowego sezonu, a skauci i zarząd myślą nad zestawieniem optymalnego składu drużyny. Przy tej okazji pojawiają się pytania o odejście z klubu, m.in. Tomáša Petráška:

W przypadku Tomka decyzja jeszcze nie została podjęta. Wyjechał teraz na wakacje, więc ma chwilę na przemyślenia. Trudno powiedzieć kiedy decyzja zostanie podjęta. Natomiast co do pozostałych zawodników, którzy mogliby opuścić drużynę, to na razie nic się o tym nie mówi. Nie widzę tutaj działań, żeby ta drużyna została osłabiona, raczej prace trwają nad wzmocnieniem składu.

Przed klubem stoją teraz wielkie cele i oczekiwania kibiców. Czy uda się je wypełnić na wystarczającym poziomie? Okaże się w przyszłym sezonie.

 

Skip to content