Po reprezentacyjnej przerwie w rozgrywkach, wracają zmagania w ramach PKO BP Ekstraklasy. W ramach 8. kolejki spotkań Raków Częstochowa zmierzy się w niedzielę 15 września na wyjeździe z Legią Warszawa.

W poprzedniej kolejce Raków przegrał u siebie z Piastem Gliwice 0:1. Przerwa reprezentacyjna była zatem dobrym czasem na przepracowanie i szlifowanie elementów gry. Mówił o tym na przedmeczowej konferencji trener czerwono-niebieskich Marek Papszun:
– Pierwsza przerwa reprezentacyjna za nami. Staraliśmy się ten czas maksymalnie wykorzystać, bo tego czasu zawsze mało. Myślę, że dobrze pracowaliśmy. Jedyny taki mankament, to że nie mieliśmy wszystkich zawodników do dyspozycji. Nie było dziesięciu graczy, pięciu na reprezentacjach, pięciu kontuzjowanych. Ale ważne, że reprezentanci wrócili, wrócili w zdrowiu, są gotowi do meczu. Już dzisiaj trenowaliśmy w pełnym składzie, więc to jest na pewno pozytywne. Większość z nich pograła i to też jest taki plus.

W zamkniętym niedawno oknie transferowym Raków dokonał dość sporych zmian w składzie . Kilku zawodników odeszło do innych klubów, w drużynie pojawiło się też kilku nowych graczy. Na pytanie, czy jest zadowolony z przeprowadzonych transferów Marek Papszun odpowiedział:
– Tak, rzeczywiście okno się zamknęło, ale niektórzy zawodnicy cały czas są możliwi do pozyskania. Jak oceniam transfery? To wymaga przede wszystkim czasu. Ci zawodnicy przychodzą w różnych momentach swojej kariery, w różnych dyspozycjach, też bez okresów przygotowawczych. Trudno ocenić to po tak krótkim czasie. Czy jestem zadowolony? No zobaczymy, to też przyjdzie pewnie ta odpowiedź nieco później. Mamy chłopaków, których mamy, wierzymy w nich i przede wszystkim musimy ciężko pracować, bo pozyskaliśmy samych zawodników, którzy mają potencjał rozwojowy. Każdy z nich jest w dobrym wieku, chyba najstarszym zawodnikiem jest Lamprou, który ma 27 lat. To też jeszcze dużo, dużo przed nim, więc my, jako sztab, jako ludzie pracujący z nimi musimy włożyć dużo pracy, żeby na zadane pytanie za jakiś czas odpowiedzieć, że tak, to było udane okienko transferowe.

Niedzielny mecz z Legią, oprócz oczywiście aspektu prestiżowego, będzie też miał dodatkowy smaczek – będzie rywalizacją dwóch trenerów, którzy niegdyś współpracowali ze sobą w Rakowie – Marka Papszuna i Goncalo Feio. Czy to w jakiś sposób dodatkowo motywuje do meczu:
– Pierwsze spotkanie, nasza rywalizacja, była w Lublinie w Puharze Polski, gdzie wygraliśmy 3-0. To będzie druga konfrontacja. Nie, to nie ma dla mnie żadnego większego znaczenia, kto jest po drugiej stronie, bo najważniejsza jest drużyna i przygotowanie do meczu. Ja personalnie nie odbieram tutaj rywalizacji trenera na trenera, tylko drużyna na drużynę, klub na klub. To jest dla mnie najważniejsze.

Aktualnie Raków zajmuje 7. miejsce w tabeli PKO BP Ekstraklasy z dorobkiem 11 punktów. Do liderującego Lecha Poznań traci 5 “oczek”. Natomiast Legia jest wiceliderem ligowej tabeli. Zdobył 14 punktów dzięki zwycięstwom w 4 meczach, 2 remisom i 1 porażce. Niedzielne spotkanie poprowadzi Jarosław Przybył z Kluczborka. Jego asystentami będą Adam Kupsik i Sebastian Mucha, arbitrem technicznym został nominowany Albert Różycki, a w wozie VAR zasiądą Paweł Malec i Sebastian Jarzębak. Mecz Legia – Raków rozpocznie się o godzinie 17:30.

Skip to content