fot. rakow.com

W najbliższą niedzielę Raków zagra ostatni pojedynek w tym roku. Drużyną, która pożegna z czerwono-niebieskimi pełen zawirowań rok 2020, będzie Piast Gliwice. Będzie to spotkanie wicelidera z 11. aktualnie drużyną PKO Ekstraklasy. Patrząc na tabele to kolejny mecz, w którym podopieczni Marka Papszuna wystąpią jako faworyci. Początek meczu o godz. 15:00. Sędzią głównym tego spotkania będzie Damian Sylwestrzak z Wrocławia.

Piast Gliwice został założony 18 czerwca 1945 roku. Gliwiczanie w sezonie 2018/2019 zdobyli mistrzostwo Polski, co jest największym sukcesem w historii klubu. Aktualnym szkoleniowcem pierwszej drużyny jest trener Waldemar Fornalik, który zajmuje to stanowisko od 19 września 2017 roku. Po bardzo miernym początku, Mistrz Polski sprzed dwóch lat wszedł na wyższe obroty. Warto zauważyć, że gliwiczanie w 5 ostatnich meczach zdobyli 11 z 13 posiadanych punktów w tabeli PKO Ekstraklasy. Dodatkowo Piast w ostatnim meczu pokonał Podbeskidzie aż 5:0 i na pewno zawodnicy będą naładowani pozytywną energią.

Natomiast Raków udowodnił już wielokrotnie, że nie musi mieć kompleksów przed nikim. Częstochowianie są wiceliderem i tegoroczna jesień była najlepszym okresem w historii klubu. Podopieczni Marka Papszuna oprócz efektów mają też styl, którym cieszą oko wszystkich sympatyków piłki nożnej. Ostatni mecz z Jagiellonią czerwono-niebiescy wygrali 3:2 i dominowali nad przeciwnikami przez prawie 70 min.

Niedzielne spotkanie może przynieść sporo emocji i może być pięknym zwieńczeniem, naznaczonego pandemią, roku 2020. Jedno jest pewne, Raków zakończy jesień na którymś z pierwszych trzech miejsc, co z całą pewnością można uznać na ogromny, historyczny sukces. Po niedzielnym spotkaniu piłkarze i sztab będą mieli czas na odpoczynek, a działacze rozpoczną ewentualne poszukiwania na rynku transferowym. Liga powróci z końcem stycznia.

Skip to content