Rusza kolejna edycja żużlowej PGE Ekstraligii, w której najlepsze polskie drużyny żużlowe będą walczyć o tytuł mistrza. W tym roku inauguracyjny mecz odbędzie się 3 kwietnia, a na torze zmierzą się ELTROX Włókniarz Częstochowa i Motor Lublin.
Czy ostatnie nagromadzenie się obostrzeń koronawirusowych i śnieżnej pogody skutecznie uniemożliwiło trening żużlowcom? Co ze sparingami i w jakiej kondycji znajdują się nasze lwy? Zapytaliśmy o to Michała Świącika, prezesa klubu. Odpowiedział, że w porównaniu do innych drużyn, częstochowianie są świetnie przygotowani do nadchodzącego meczu. Nawet mimo faktu, że sparingi były przeprowadzane bardzo rzadko. Prezes informuje jednak, że od przyszłego tygodnia treningi zostaną wznowione.
Jednak nie będzie to łatwy mecz, ponieważ przeciwnicy z Lublina to silna i przygotowana drużyna. Oni również intensywnie trenowali, nawet pomimo ograniczeń związanych z pogodą i covid-19.
Jakie cele stawia przed sobą Włókniarz? Prezes mówi jasno: play-off.
Ze względu na obostrzenia covidowe, mecz będzie przeprowadzany niestety bez udziału publiczności. Jednak częstochowscy kibice będą mogli dopingować Włókniarz z domu, ponieważ spotkanie będzie transmitowane w telewizji.
Więcej informacji o nadchodzącym spotkaniu na stronie internetowej ELTROX Włókniarza Częstochowa.