Skra remisuje z Pogonią Siedlce

Fot. Radio Fiat

Skra Częstochowa zremisowała wczoraj (19 lipca) z drużyną Pogoń Siedlce w pojedynku 33. kolejki 2. ligi piłki nożnej. Spotkanie zakończone wynikiem 2:2 odbyło się na Stadionie przy ul. Loretańskiej w Częstochowie.

Obie drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotykały się ze sobą trzy razy, z czego dwa spotkania wygrali częstochowianie. Wczorajszy mecz z Pogonią zakończył na Lorecie tegoroczny sezon. Początek był obiecujący dla drużyny z Siedlec, która strzeliła gola w 47 minucie. W 61 minucie padła kolejna bramka, tym razem samobójcza, dzięki której Skra zremisowała. Zmobilizowało to częstochowian do lepszej gry i w 75 minucie spotkania uzyskali trafienie na 2:1. Gdy wydawało się, że wygrana należy już do skrzaków, przed samym końcem meczu doszło do rzutu karnego. Siedlczanie strzelili drugą bramkę, wyrównując wynik 2:2. Więcej o spotkaniu mówi Jacek Rokosa, trener Skry Częstochowa.

– To był bardzo emocjonujący mecz. Zawsze jest niedosyt, jeśli traci się bramkę w ostatniej minucie, po rzucie karnym. Uważam, że z przebiegu gry zasłużyliśmy na trzy punkty. Zrealizowaliśmy bardzo dużo założeń przedmeczowych. Drużyna zasłużyła dzisiaj na słowa uznania.

Przebieg meczu ocenia także trener Pogoni Siedlce, Bartosz Tarachulski.

– Mieliśmy mnóstwo sytuacji do zdobycia brami. Niestety brakowało skuteczności. Prowadziliśmy 1:0, ale samobój odmienił losy spotkania. Mimo to uważam, że to był dobry mecz.

Remis mocno ograniczył szanse obu drużyn na grę w barażach o pierwszą ligę. W ramach ostatniej kolejki tegorocznego sezonu Skra zagra z Rzeszowem. Spotkanie zostanie rozegrane 25 lipca.

ABK

Skip to content