Siatkarze AZS Częstochowa w dwudziestej kolejce PlusLigi podejmą we własnej hali Indykpol AZS Olsztyn. Spotkanie rozpocznie się w sobotę o godz. 17.
Olsztyński zespół to jedna z rewelacji – być może nawet największa – tegorocznych rozgrywek o mistrzostwo Polski. Indykpol po dziewiętnastu kolejkach zajmuje piąte miejsce w tabeli i walczy o miejsce w strefie medalowej, bo do czwartego Jastrzębskiego Węgla traci zaledwie jeden punkt. W pierwszej rundzie w hali Urania gospodarze wygrali z częstochowianami 3:1. W drużynie trenera Michała Bąkiewicza bardzo dobry mecz rozegrał wtedy atakujący Paweł Adamajtis. Niestety, później nie było już tak dobrze, a Adamajtisa nie ma dziś już w ekipie z Częstochowy. Jego kontrakt kilka dni temu został rozwiązany.
W ekipie ze stolicy Warmii świetnie spisuje się rozgrywający Paweł Woicki, który pięć lat swojej kariery spędził pod Jasną Górą. Bardzo silną stroną zespołu jest też atakujący Jan Hadrava oraz młodzi przyjmujący Aleksander Śliwka i Wojciech Włodarczyk.
Częstochowianie cele mają zgoła odmienne, a ich marzeniem jest przerwanie wreszcie wstydliwej serii porażek. Oczywiście olsztynianie są trudnym rywalem, ale pierwszy mecz w hali Urania pokazał, że AZS może z nim powalczyć. Dwa pierwsze sety, wygrane przez Indykpol, były wówczas bardzo zacięte, a dwa kolejne – jeden z częstochowian, drugi dla olsztynian – jednostronne.
Spotkanie w Hali Sportowej Częstochowa rozpocznie się o godz. 17. Kasa biletowa zostanie otwarta dwie godziny wcześniej, a od godz. 16 będzie można zajmować miejsca na trybunach.
źródło: AZS Częstochowa