Pogoda nie rozpieszcza w tym sezonie ani zawodników, ani kibiców PGE Ekstraligi. Nie udało się odjechać meczu pomiędzy Eltroxem Włókniarzem Częstochowa a Fogo Unią Leszno, które pierwotnie miało odbyć się w niedzielę 26 lipca. W ostatniej chwili, kiedy zawodnicy byli już po próbie toru, nad Olsztyńską przeszła monsunowa ulewa nie pozostawiając złudzeń kibicom, mecz musiał być odwołany.
Zaległe spotkanie ma się odbyć już jutro o godz. 20:00. Czy tak się jednak stanie? Znów wszystko będzie zależeć od łaskawości pogody. Wszystkie serwisy zajmujące się meteorologią są zgodne – dobrej pogody nie będzie. Jak bardzo dziś i jutro będzie padać? Tu już zdania są podzielone.
Najbardziej optymistyczny scenariusz zakłada, że nad Częstochową pojawią się tylko drobne opady konwekcyjne, które nie powinny przeszkodzić w odjechaniu spotkania. Najgorsza możliwość to intensywne ulewy i przelotne burze, które mogą rozpocząć się już dzisiaj wieczorem.
Na to, że padać będzie z poniedziałku na wtorek szanse są największe. W czasie samego meczu prawdopodobieństwo wystąpienia opadu tak straszne już nie jest. Słońca będzie jednak jak na lekarstwo, więc tor może nie mieć wystarczająco czasu by wyschnąć. Zostaje tylko trzymać kciuki i co jakiś czas spoglądać na chmury. Początek spotkania zaplanowano na godz. 20:00. Cały czas dostępne w sprzedaży są bilety na to spotkanie. Trzeba się jednak śpieszyć, bo na stadion może wejść tylko publiczność równa połowie dostępnych miejsc.