Miniony piątek okazał się najbardziej pracowitym dniem w tym roku dla strażaków w całej Polsce. Nie było inaczej także w naszym regionie. Wszystko przez silny wiatr.
Kamil Dzwonnik z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Częstochowie radzi, by poświęcać te kilka minut dziennie na śledzenie prognozy pogody. Złe warunki pogodowe mogą się bowiem powtórzyć w najbliższym czasie. Jeśli aura będzie tak niesprzyjająca jak w piątek, trzeba pamiętać o zachowaniu środków ostrożności.
– Najlepiej zabezpieczyć rzeczy, które mogą zostać porwane przez wiatr i spowodować niebezpieczeństwo dla nas i osób postronnych. W szczególności chodzi o elementy, które przechowujemy na naszych balkonach, czy podwórku. Jeżeli zbliża się nawałnica, to najlepiej taki czas spędzić w domu, nie planować żadnych spacerów, czy podróży. Jeśli już zastanie nas wichura to przede wszystkim nie wolno szukać schronienia pod drzewami, słupami, liniami wysokiego napięcia, czy innymi lekkimi konstrukcjami, takie jak wiaty autobusowe, które mogą spowodować obrażenia naszego ciała – mówi Dzwonnik.
Tylko w piątek odnotowano ponad 150 zdarzeń związanych z solnym wiatrem, który wiał w powiecie częstochowskim. Interwencje straży pożarnej związane były głównie z koniecznością usunięcia połamanych drzew i ich konarów. Na szczęście nikt nie ucierpiał i nie odnotowano poważniejszych uszkodzeń mienia.
Sebastian Zielonka
Fot. Seweryn Kosowski (Kłobuck 998)