Myszkowscy policjanci zatrzymali 39-letniego mieszkańca powiatu włoszczowskiego, który po pijanemu kierując fiatem cinquecento dachował w przydrożnym rowie.
Do zdarzenia doszło na ulicy Lipowej w Koziegłówkach kierujący fiatem nagle zjechał na pobocze, wpadł do rowu i dachował. Okazało się,że kierowca ma w organizmie prawie 3 promile alkoholu. Do tego nie posiadał prawa jazdy, gdyż już wcześniej zostało mu zatrzymane. 39- latek został zabrany przez pogotowie do szpitala. O jego dalszym losie zadecyduje prokurator i sąd.
Przypominamy,że kierowanie w stanie nietrzeźwym jest przestępstwem zagrożonym karą pozbawienia wolności do lat dwóch. A od 18 maja kary za jazdę „po kieliszku” będą jeszcze bardziej surowe.