Po wielu tygodniach trudnych rozmów z władzami miasta, sympatycy AZS-u Częstochowa mają wreszcie powody do radości.
Dobre informacje przekazuje prezes klubu Kamil Filipski:
– Klub otrzymał licencję na najbliższy sezon. Walka była trudna, ale udało się dzięki pracy ludzi związanych z klubem oraz tych, którzy wierzyli, że ten projekt może być kontynuowany. Po wielu rozmowach, negocjacjach i różnych dziwnych historiach miasto zdecydowało się na podpisanie ugody. Nie jest to porozumienie zawarte na warunkach, o które wnioskowaliśmy (rozłożenie spłaty zaległej należności pozostałej po poprzednim zarządzie klubu na kilka lat). Do końca 2018 r. musimy zapłacić 300 tys. zł, natomiast podpisanie tej ugody daje nam możliwość udziału w jakimkolwiek konkursie i ubiegania się o miejskie pieniądze.
Zwrot dotacji pozostaje bardzo dużym obciążenie finansowym, dlatego klub cały czas prowadzi akcję crowdfundingową na portalu fans4club.com.
– Na dniach podamy naprawdę świetną informację dla kibiców częstochowskiej siatkówki. Myślę, że to będzie duże wydarzenie – coś, na co wszyscy czekaliśmy i ciężko pracowaliśmy. Potrzebujemy jeszcze kilku dni na dopełnienie formalności – dodał tajemniczo prezes Kamil Filipski.
Cieszymy się z tego, że tak wielka sportowa marka, jaką jest AZS Częstochowa, wystąpi w sezonie 2018/2019 w I lidze siatkarskiej, a do włodarzy miasta apelujemy o rozsądek i sprawiedliwe traktowanie legendarnego klubu.
PRZECZYTAJ OŚWIADCZENIE ZARZĄDU KS AZS CZĘSTOCHOWA S.S.A.
Maciej Orman