Gdyby nie reakcja częstochowianki, która przekonała 3-letniego chłopca aby zszedł z parapetu okna, najprawdopodobniej doszłoby do poważnego wypadku. Okazało się, że matka chłopczyka w tym czasie spała pijana. Kobieta usłyszała już zarzut narażenia dziecka na niebezpieczeństwo i wczoraj została objęta policyjnym dozorem.
O dalszym losie kobiety i jej dziecka zdecyduje teraz sąd.