Powojenne dzieje polskiego zbrojnego oporu przeciw reżimowi komunistycznemu nie należą do powszechnie znanych. Data, kiedy obchodzimy Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych nie jest przypadkowa. Tego dnia w 1951 roku, w mokotowskim więzieniu komuniści strzałem w tył głowy zamordowali przywódców IV Zarządu Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość (WiN) – Łukasza Cieplińskiego i jego sześciu kompanów walki. Tworzyli oni ostatnie kierownictwo ostatniej ogólnopolskiej konspiracji kontynuującej od 1945 roku dzieło Armii Krajowej. Powojenna konspiracja niepodległościowa była – aż do momentu powstania Solidarności najliczniejszą formą zorganizowanego oporu społeczeństwa polskiego wobec narzuconej władzy.
Dla częstochowian oraz mieszkańców regionu najbardziej znanym wyklętych żołnierzem jest Stanisław Sojczyński ps. „Warszyc”. Został aresztowany przez bezpiekę 27 czerwca 1946 r. w Częstochowie wskutek donosu byłego członka organizacji, który podjął współpracę z bezpieką. Wraz z pięcioma podkomendnymi został stracony 19 lutego 1947 r.
W roku 1945 r. do powojennego podziemia antykomunistycznego należało ok. 200 tys. ludzi w konspiracji, w tym blisko 20 tys. w oddziałach partyzanckich i grupach samoobrony. Ostatni „leśny” żołnierz ZWZ-AK, a później WiN – Józef Franczak poległ w walce w październiku 1963 roku.
PN