W dniach 13-15 kwietnia rozegrano w Częstochowie 2. Mistrzostwa Polski Paulińskiej Liturgicznej Służby Ołtarza w Halowej Piłce Nożnej o Puchar Generała Zakonu Paulinów. Do rywalizacji przystąpiło 15 drużyn z 10 parafii. Młodzi piłkarze uczestniczyli codziennie w Mszy św. Odwiedzili również Sanktuarium Matki Bożej Leśniowskiej. Mecze odbywały się w hali sportowej IV LO im. H. Sienkiewicza i na sali gimnastycznej w szkole Sióstr Zmartwychwstanek.
Zdaniem generała Zakonu Paulinów, o. Arnolda Chrapkowskiego, organizacja takich zawodów sportowych niesie wiele korzyści:
– Sport odgrywa ogromną rolę dla tych młodych ludzi – uczy ich samodzielności i odpowiedzialności. Najczęściej to rodzice troszczą się o wszystko, a tutaj ci chłopcy muszą w pewnym momencie zatroszczyć się sami o siebie. Te mistrzostwa są także okazją do wymiany doświadczeń duszpasterskich. Najważniejsze jest to, że na twarzach tych młodych ludzi widać radość. Mają szansę poznać się nawzajem, a to pomaga w ich rozwoju.
Jak twierdzi o. Michał Gawryluk, Paulin z Wieruszowa, organizacja mistrzowskiej imprezy rangi ogólnopolskiej jest dużym przedsięwzięciem organizacyjnym:
– To wielkie wyzwanie logistyczne. Chcieliśmy, żeby każdy uczestnik mistrzostw dostał mały upominek. Przygotowaliśmy oczywiście puchary i medale, ale także mniejsze gadżety, jak smycze do kluczy czy długopisy z okolicznościowym nadrukiem.
Czego uczestnictwo w rywalizacji sportowej uczy młodych chłopców zdaniem o. Gawryluka?
– Przede wszystkim ducha fair play. Ministranci i lektorzy służą przy ołtarzu. Tam zaszczepiają miłość do Jezusa i Jego Matki, a udział w tych rozgrywkach powinien rozwinąć w nich kulturę osobistą.
Jednym z uczestników 2. Mistrzostw Polski Paulińskiej Liturgicznej Służby Ołtarza o Puchar Generała Zakonu Paulinów był Jakub Kaczmarek z Torunia. Młody piłkarz podzielił się pięknym świadectwem:
– Przegraliśmy dwa mecze, a w dwóch zwyciężyliśmy. Mogło być lepiej. Dla mnie jednak nie była najważniejsza wygrana, ale czerpanie radości z gry. Jesteśmy ministrantami i piłkarzami, a to czyni z nas Bożą wspólnotę. Takie turnieje są nie tylko okazją do zaprezentowania naszych umiejętności. Tutaj Bóg zbiera nas z miast i ze wsi, żebyśmy mogli też się spotkać, zapoznać i porozmawiać.
Jakubowi Kaczmarkowi wtóruje jego imiennik, Jakub Małys z Wieruszowa:
– Takie zawody mają dla młodych ludzi szczególną wartość wychowawczą. Poprzez udział w rywalizacji kształtujemy nasze charaktery.
Z kolegami zgadza się także Marcin Rozpara z Torunia:
– Udział w tych zawodach jest dodatkiem do naszej formacji. Pomaga nam kształtować naszą wiarę. Nabieramy tutaj dojrzałości i możemy zintegrować się z chłopakami z innych miast.
O. Waldemar Pastusiak, przeor klasztoru w Brdowie, zwraca uwagę na duszpasterski wymiar rywalizacji sportowej:
– Bardzo ważne jest to, żeby dotrzeć do młodego człowieka. Trzeba go poszukiwać w tych środowiskach, gdzie żyje na co dzień. Na pewno sport, a zwłaszcza piłka nożna, jest takim polem do działania duszpasterskiego. Można tym chłopcom pokazać, że służba ministrancka i modlitwa wcale nie wykluczają bycia piłkarzami.
Oto miasta, których reprezentanci zajęli miejsca na podium 2. Mistrzostw Polski Paulińskiej Liturgicznej Służby Ołtarza:
Kategoria ministranci
1. miejsce: Błotnica
2. miejsce: Leśna Podlaska
3. miejsce: Wieruszów
Kategoria lektorzy młodsi
1. miejsce: Wielgomłyny
2. miejsce: Błotnica
3. miejsce: Toruń
Kategoria lektorzy starsi:
1. miejsce: Wągrowiec
2. miejsce: Toruń
3. miejsce: Wielgomłyny
MO
