Wspólny patrol Straży Miejskiej i Policji zatrzymał w środę na cmentarzu przy ul. Rocha 57-letnią kobietę, która ukradła kwiaty z grobów.
Podczas Dnia Wszystkich Świętych częstochowska Straż Miejska i Policja prowadziły wspólne patrole w ramach akcji „Znicz”. W środę patrol mieszany: strażniczka miejska i policjant z I KP zatrzymali na gorącym uczynku 57-letnią kobietę, która chciała ukraść z grobów kwiaty.
Funkcjonariusze zauważyli kobietę, która dość dziwnie zachowywała się. Dodatkowo kobieta posiadała przy sobie dwie duże i puste torby. Zaszło podejrzenie, że może dojść do kradzieży. Dlatego kobieta była pod stałą obserwacją.
Przypuszczenia funkcjonariuszy potwierdziły się. Strażniczka miejska i policjant podjęli interwencję wobec kobiety, gdy ta szła z wypełnionymi torbami, w której znajdował się wrzos. Na widok funkcjonariuszy Straży Miejskiej i Policji kobieta zaczęła zachowywać się nerwowo. Skradziony wrzos zaczęła wykładać na pierwszy pobliski grób. Zapytana, kto w nim leży, nie była w stanie poprawnie odpowiedzieć.
Sprawczyni została przewieziona na I KP.
Kobieta zatrzymana w środę to druga osoba ujęta przez Straż Miejską, która w tym roku kradła kwiaty na grobach – w sobotę strażnicy miejscy ujęli 61-letniego mężczyznę, który z cmentarza na Kulach próbował ukraść kwiaty.
Źródło: http://sm.czestochowa.pl/