W połowie stycznia rozpocznie się modernizacja częstochowskiej linii tramwajowej. W pierwszej kolejności obejmie ona odcinek rakowski – pomiędzy Estakadą a Dworcem PKP Raków.
– Prace obejmą gruntowną wymianę całej infrastruktury, również podziemnej – informuje rzecznik Miejskiego Zarządu Dróg i Transportu w Częstochowie Maciej Hasik. – Prace powinny potrwać dwa miesiące, jednak czas ich wykonania jest uzależniony od kilku czynników, m.in. od warunków pogodowych oraz od tego, co zastaniemy pod powierzchnią ziemi. Dla przykładu – na jednym z kolejnych odcinków, w al. Wolności, pod torowiskiem mieści się kanał deszczowy z okresu przedwojennego, więc możemy zastać różne obiekty, niekonieczne te ujęte w dokumentacji projektowej. Mam nadzieję, że więcej takich niespodzianek nie będzie i że prace przebiegną sprawnie – dodał Maciej Hasik.
Wiosną ruszą pracę na pozostałych odcinkach linii tramwajowej. – Jest to inwestycja bez precedensu w historii częstochowskich tramwajów, bo największa od czasu ich powstania w 1959 r. Mówimy tu o wymianie kilkunastu kilometrach torowiska i całej infrastruktury, łącznie z zakupem dziesięciu nowych składów tramwajowych marki Twist. Łączna wartość inwestycji i zakupu taboru to 208 mln zł – powiedział Maciej Hasik.
Na czas modernizacji linii tramwajowej MPK w Częstochowie uruchomi autobusową komunikację zastępczą. Będzie kursować z taką samą częstotliwością jak tramwaje.
Maciej Orman