Częstochowianin, który zanieczyszczał miejsce publiczne przy ul. Kanał Kohna, został zatrzymany przez funkcjonariuszy Straży Miejskiej.
Jak się okazało, to nie było jego jedyne przewinienie. O szczegółach opowiada Artur Kucharski ze Straży Miejskiej w Częstochowie:
– W miniony wtorek około godziny 17:40 nasz patrol kontrolował ulicę Katedralną. W pewnym momencie strażnicy miejscy zauważyli mężczyznę, który zanieczyszczał miejsce publiczne. Funkcjonariusze podjęli interwencję, podczas której okazało się, że mężczyzna ma pod bluzą schowaną inną bluzę z metką. Zaszło podejrzenie, że pochodzi z kradzieży.
To podejrzenie się potwierdziło – bluza nie należała do zatrzymanego ją mężczyzny:
– Sprawca wykroczenia przyznał się do kradzieży. Strażnicy miejscy powiadomili o tym policjantów z I Komisariatu Policji w Częstochowie, natomiast bluzę odwieźli do jednego ze sklepów z odzieżą. Według oświadczenia sklepu koszt tej bluzy wynosił 140 zł.
Zgodnie z nowelizacją ustawy kradzież poniżej 500 zł jest kwalifikowana jako wykroczenie, które najczęściej karane jest grzywną.
AK