Urodziła się 9 maja 1935 roku, zmarła 11 października. Ta urodzona w Częstochowie poetka wciąż fascynuje, a jej twórczość odkrywają kolejne pokolenia. W dzień 50. rocznicy śmierci Haliny Poświatowskiej dr Elżbieta Wróbel z Akademii im. Jana Długosza, mówi o tym, co najbardziej ceni w poetce:
– Niezwykła poetka, nie będę tutaj odkrywcza. Wszyscy wielcy badacze piszą o niej. Jest poetką wciąż bardzo intrygującą. Historycy literatury sięgają po jej twórczość i odkrywają te zaskakujące oblicza jej poezji. Dla mnie ona jest taką najbardziej znaną ambasadorką Częstochowy. Może także jeszcze nie do końca wykorzystaną pod tym kątem.
Jak podkreśla Elżbieta Wróbel, która ma na co dzień styczność z akademicką młodzieżą, poezja i postać Haliny Poświatowskiej wciąż budzi w młodych ludziach ciekawość i fascynację:
– To jest taka poezja, która trafia do młodych ludzi. Zresztą, kiedy czyta się młodych częstochowskich poetów, nawiązanie do Haliny Poświatowskiej jest bardzo wyraźne. W środowisku literackim Częstochowy, z którego ona się wywodzi, wciąż pozostaje niedoścignionym wzorem.
12 października w Miejskiej Galerii Sztuki odbędzie się wieczór poetycko-muzyczno-filmowy poświęcony Halinie Poświatowskiej. Początek o godz. 18.00.
SW