czaja

Zasłonę milczenia najlepiej spuścić na wczorajszy występ młodzieżowców Włókniarza w finale Srebrnego Kasku w Krośnie. Artur Czaja nie zdołał wywalczyć ani jednego punktu na dość dobrze sobie znanym torze (w przeszłości występował jako gość w drużynie KSM-u Krosno). Identycznym dorobkiem może się “pochwalić” Oskar Polis, który pojawił się na torze dwukrotnie pełniąc rolę rezerwowego. Częstochowscy juniorzy zajęli dwie ostatnie pozycje w zawodach. Zawody zakończyły się triumfem Piotra Pawlickiego z Unii Leszno.

Mariusz Rajek

czestochowskie24

Polityka prywatności: Redakcja czestochowskie24.pl zastrzega wszelkie prawa do portalu. Użytkownicy mogą pobierać i drukować fragmenty zawartości portalu informacyjnego czestochowskie24.pl wyłącznie do użytku osobistego. Publikacja, rozpowszechnianie zawartości niniejszego portalu lub jej sprzedaż (także framing i in. podobne metody), są bez uprzedniej pisemnej zgody redakcji zabronione i stanowią naruszenie ustaw o prawie autorskim, ochronie baz danych i uczciwej konkurencji - będą ścigane przy pomocy wszelkich dostępnych środków prawnych.

Skip to content