Sprawca tragicznego wypadku, do którego doszło w ubiegłym tygodniu w okolicach Mykanowa usłyszał zarzuty. Mężczyzna przyznał się do winy. Zarzut przedstawiono 30 – letniemu Łukaszowi M. – mieszkańcowi województwa mazowieckiego. Według ustaleń prokuratury do wypadku doszło na skutek naruszenia zasad bezpieczeństwa w ruchu lądowym, poprzez niedostosowanie prędkości do panujących warunków drogowych. Wobec podejrzanego zastosowano środki zapobiegawcze w postaci poręczenia majątkowego w wysokości 5 tys. zł. oraz dozór policyjny. Podejrzanemu zatrzymano też prawa jazdy – wyjaśnia Tomasz Ozimek z częstochowskiej prokuratury okręgowej.
Do zdarzenia doszło w nocy z 24 na 25 października w Mykanowie na jezdni „gierkówki” w kierunku Katowic. Z informacji jakie otrzymali policjanci wynikało, że zderzyły się trzy ciężarówki i osobówka. Jedno z aut ciężarowych, przewożące styropian, stanęło w płomieniach. Po ugaszeniu ognia pod naczepą spalonej ciężarówki odkryto jeszcze zmiażdżony wrak drugiej osobówki, a w nim zwęglone ciała 37-letniej kobiety i 34-letniego mężczyzny. Ofiary śmiertelne wypadku to małżeństwo z Częstochowy. Sprawcy tej tragedii grozi do 8 lat pozbawienia wolności.
Piotr Nicpoń