W sobotę 3 marca na rogu al. Armii Krajowej i ul. Dekabrystów w Częstochowie odbyła się pokojowa pikieta antyaborcyjna – w jej ramach uczestnicy rozłożyli transparenty pokazujące skutki aborcji i rozpoczęli wspólną modlitwę. Organizatorem pikiety była częstochowska komórka Fundacji Pro – prawo do życia.
Spotkanie zostało zakłócone przez członków stowarzyszenia Demokratyczna RP i częstochowską radną Platformy Obywatelskiej, Jolantą Urbańską. Rozwinęli oni napis “Kłamstwo jest ucieczką słabych”. Jak mówi Rafał Gawenda, organizator i jeden z uczestników pikiety, zaczęło się od przyjścia – zdaniem policjantów – mieszkańca okolicy, który był pod wpływem alkoholu. W sposób natrętny zadawał pytania dotyczące ciąży pozamacicznej. Następnie pojawiła się grupa ludzi, która próbowała zakłócić pikietę.
– Weszli w grupę naszych ludzi, no i Pani Urbańska zaczęła się szarpać z uczestnikami, bo miała za mało miejsca, chciała mieć tego miejsca więcej. Funkcjonariusze policji później ich stamtąd wyprosili z tej grupy osób modlących się. Stanęli sobie kawałek dalej, później rozwinęli prześcieradło, które mamy na zdjęciach i stali z nim kilkanaście minut czekając na przejazd 3, może 4 tramwajów. Po czym porobili sobie zdjęcia i oddalili się – mówi Rafał Gawenda.
Następna pikieta w obronie życia odbędzie się 7 kwietnia przy skrzyżowaniu al. Niepodległości i ul Jagiellońskiej. O dokładnym miejscu organizatorzy będą informować na bieżąco.
PK
Zdjęcia: Fundacja Pro – prawo do życia