Dobiega końca debiutancki sezon Skry w II lidze. Sezon zakończony sukcesem, jakim jest utrzymanie na szczeblu centralnym, sezon pełen zaskakujących rozstrzygnięć. I na takie właśnie rozstrzygnięcie (czytaj: zwycięstwo) oczekiwać będziemy w niedzielę, 19 maja w Tarnobrzegu.
Skrzacy przypieczętowali utrzymanie przed tygodniem, wygrywając 2:1 z Pogonią Siedlce. Już po remisie z Widzewem wszystko wskazywało na to, że naszej drużynie raczej nikt nie zagrozi, a trzy punkty zdobyte w spotkaniu z bardzo dobrze grającą wiosną Pogonią definitywnie przesądziły sprawę. Po ostatnim gwizdku nasi piłkarze świętowali sukces, na który wspólnie z trenerami w pocie czoła zapracowali.
Po 33 kolejkach w tabeli jesteśmy na 11. miejscu, tuż obok Górnika Łęczna, który podobnie jak inne zespoły ma od Skry wielokrotnie większy budżet. „Przeskoczenie” Górnika byłoby kolejnym sukcesem piłkarzy Pawła Ściebury. A jest na to szansa. Drużyny mają aktualnie identyczny dorobek, Górnik przed sobą mecz z liderem i najlepszym zespołem ligi – Radomiakiem, a my wyjazd do Tarnobrzega.
Siarka będzie w niedzielę walczyć o utrzymanie, więc motywacji jej nie zabraknie, ale nasi piłkarze lubią mecze o stawkę.
Początek niedzielnego spotkania w Tarnobrzegu o godz. 13.
foto i tekst: www.ks-skra.pl