Raz jest zimno, raz gorąco. Na przemiennie deszcz i słońce, więc o katar nie trud żaden. A do tego kaszel, ból, osłabienie i gorączka. Brzmi znajomo? Oczywiście. Idzie jesień… a wraz z nią sezon grypy i przeziębień. Jak się ustrzec? Prosta rzecz. O odporność zadbaj wnet!
Ruch i prawidłowe odżywianie to recepta na zachowanie zdrowia. Co jednak zrobić, gdy pomimo właściwego trybu życia dotknie nas choroba? Jako pierwsze, na myśl przychodzą stare przepisy domowe. O to, jakie praktyki stosują w celu wyzdrowienia, zapytaliśmy mieszkańców Częstochowy:
– Najlepszym sposobem jest czosnek z mlekiem gotowanym.
– Oczywiście leżenie w łóżku, żeby się dobrze wygrzać. Do tego gorąca herbata z malinami.
– Według mnie najbardziej pomaga sok z czarnego bzu.
Wśród receptur domowego leczenia przeziębień oraz grypy są jeszcze metody domowej irygacji nosa, płukania gardła mieszanką kilku łyżeczek soli i ciepłej wody, czy spożywania dużej ilości witaminy C. Choć w wielu przypadkach te metody z pewnością się sprawdzą, czasem bez lekarza wyzdrowieć nie będzie się dało. Jakie objawy powinny zaniepokoić nas na tyle, aby zasięgnąć jego porady? Na to pytanie odpowiada dr n. med. Włodzimierz Wróbel, lekarz chorób wewnętrznych oraz specjalista chorób płuc:
– Lekkie przeziębienie nie koniecznie musi być przyczyną szybkiego zgłoszenia się do lekarza. Jeżeli objawy takie jak np. stany podgorączkowe (do 38 stopni Celsjusza), gorączka, kaszel, uczucie słabości, poty, bóle, uczucie ogólnego rozbicia przewlekają się z dni w tygodnie oraz nasilają, wtedy należy skonsultować się z lekarzem. Jeżeli osoba nie choruje przewlekle np. cukrzyca, astma to większość wirusowego przeziębienia przechodzi sama. Powinniśmy jednak pamiętać, że każdy człowiek powinien dać szansę organizmowi na oddech. Przeziębienie czy grypa nie są niebezpieczne. Niebezpieczne są ich powikłania, które przychodzą wtedy, kiedy człowiek zamiast kłaść się do łóżka – idzie do pracy.
Tegoroczna jesień tylko nie tylko czas przeziębień, czy sezonowej grypy. Wciąż zmagamy się z innymi patogenami, wśród których należy wymienić także Covid-19. Jak więc odróżnić symptomy tej choroby od innych dolegliwości?
– Jeżeli chodzi o kaszel, nie zróżnicuje się z jaką chorobą mamy do czynienia. Natomiast, jeśli weźmiemy pod uwagę całego pacjenta, sprawa wygląda nieco inaczej. Jeżeli pacjent ma ponad 38 stopni gorączki, pluje ropną wydzieliną, lekarz może stwierdzić zapalenie płuc. W przypadku, gdy pacjent oprócz kaszlu ma uczucie totalnej słabości, uogólnione bóle, brak węchu i smaku, powinno zapalić się „czerwone światełko”. Rozpoznanie właściwej choroby najdokładniej stwierdzić może np. rentgen klatki piersiowej.
Zdrowie mamy tylko jedno, więc warto o nie dbać codziennie. W jaki sposób? – Przede wszystkim właściwym odżywianiem – apeluje dietetyk Monika Przystalska:
– Z braku składników odżywczych, zbyt duże ilości cukrów prostych organizm nie regeneruje się w odpowiedni sposób. Może to doprowadzić do różnych chorób. Nie chcemy tego, więc codziennie powinniśmy dostarczać organizmowi właściwych składników. Pamiętajmy o tym, aby jeść minimum trzy posiłki dziennie (najlepiej cztery lub pięć). Oczywiście każdy organizm jest inny. Warto pamiętać jednak o regularności jedzenia oraz składzie posiłków. Niech będą różnorodne. Łączmy węglowodany, tłuszcze, owoce i warzywa. Do tego pijmy dużo wody.
Aby zmniejszyć ryzyko różnych dolegliwości, powinniśmy spożywać od 440 do 600 g warzyw oraz ok. 200 g owoców dziennie. Dobranie właściwych składników pomaga nie tylko w utrzymaniu zdrowia, ale również zgrabnej sylwetki oraz gładkiej i nieprzebarwionej skóry. Dodatkowo, przez to co jemy, wpływamy też na własne samopoczucie. W ciągu roku pamiętajmy więc o dobrej diecie, a w zimniejsze dni o ciepłej kurtce i czapce na głowie.
ABK