W czwartek, 28 lipca Raków Częstochowa przypieczętował awans do III rundy eliminacji Ligi Konferencji Europy UEFA. W wyjazdowym meczu pokonali wicemistrza Kazachstanu – FC Astana 1:0. Tym samym wynik dwumeczu to 6:0 dla podopiecznych Marka Papszuna. Na listę strzelców wpisał się Vladyslav Kochergin pewnie uderzając pod poprzeczkę w 16. minucie spotkania.
Tak na pomeczowej konferencji Marek Papszun – trener Rakowa Częstochowa podsumował spotkanie:
–Spodziewaliśmy się trudniejszego meczu niż w Częstochowie i faktycznie taki on był. Graliśmy mądry mecz, może nie z piłką, ale bez piłki wypadliśmy świetnie. Zależało nam na tym, żeby dopisać te 0,25 punkta w klasyfikacji. Jesteśmy bardzo zadowoleni, ale musimy się zbierać, bo już w niedzielę kolejny mecz.
Następnym przeciwnikiem częstochowian będzie drużyna Spartaka Trnava, pochodząca ze Słowacji. Trener zapewnił, że przygotowania do rywalizacji już trwają:
–My już oglądaliśmy tego rywala. Staramy się działać i myśleć krok do przodu. Mamy wiedzę o przeciwniku, logistyce. Patrzymy do przodu, nie tylko to co jest tu i teraz.
Dziś pojawiła się również kolejna dobra informacja. Raków mecz III rundy eliminacji również będzie mógł rozegrać na własnym stadionie. Pierwszy mecz 4 sierpnia w Trnavie, a już 11 sierpnia drużyny zmierzą się przy ul. Limanowskiego 83 o godzinie 18:00.