W drugą niedzielę adwentu Kościół w Polsce obchodzi Dzień modlitwy i pomocy materialnej Kościołowi na Wschodzie. Tegoroczne hasło to: „Posłani w pokoju Chrystusa”. W ramach obchodów tego dnia w parafii św. Marcina w Kłobucku, gościł ks. Marcin Ciesielski z diecezji Łuckiej, który podczas każdej Mszy św. opowiadał o obecnej sytuacji w Ukrainie.

O wyraźnej potrzebie spotkań takich jak niedzielne w Kłobucku mówi ks. Marcin:

– Przede wszystkim jest wojna, którą ktoś wywołał, jest agresor i są ofiary i to cierpienie, cierpienie które doświadczają niewinni ludzie z jednej strony ma nam uświadamiać,że tak naprawdę, że wszyscy nie jesteśmy bezpieczni, że mamy więcej ufać Bogu, ale też z drugiej strony ofiary potrzebują pomocy. Ukraina sama sobie nie poradzi. Tak samo jak jest w sensie militarnym świat pomaga Ukrainie i dzięki temu, że świat pomaga to Ukraina jeszcze walczy, ale też takim w sensie czysto ludzkim. Jedzenie, ogrzewanie teraz jest taki dosyć trudny czas, bo od kilkunastu dni są problemy z prądem, z wodą, z ogrzewaniem. Po prostu ciężko tak po ludzku żyć dlatego jest potrzebna ta informacja w świat.

Gdyby nie życzliwość ludzi, których spotykam w Polsce, trudno byłoby to utrzymać… – mówił duszpasterz przedstawiając sytuację, która panuje w Kościele Katolickim na Wschodzie:

U nas w diecezji łuckiej większość księży musi jeździć i prosić o pomoc, żeby móc utrzymać siebie, kościół, parafię i też jeszcze pomagać parafianom. Tak jak wspomniałem tutaj w kazaniu wspólnoty parafialne są bardzo małe. 15-20 osób w parafii to są już takie średnie parafie, więc one nie są w stanie utrzymać tych kościołów. Moje wyjazdy są po to, żeby utrzymać siebie, kościół i parafię. Czasy są trudne, wcześniej pandemia teraz wojna. To jeszcze tylko wzmaga to, że potrzeb jest więcej. My staramy się też bardziej pomagać uchodźcą wewnętrznym, którzy są. Wojna jest dodatkowym wyzwaniem.

Obecnie w Kościele Katolickim na Wschodzie służy 198 kapłanów diecezjalnych, 387 kapłanów zakonnych. Ponadto 320 sióstr, 40 braci zakonnych oraz wolontariusze świeccy. Ofiary zebrane w Kłobucku zostaną przeznaczone na pomoc parafianom ks. Marcina oraz uchodźcom przebywających na terenie jego parafii.

Skip to content