Od 2 stycznia Raków Częstochowa przebywa na zgrupowaniu przygotowującym do rundy wiosennej w tureckim Belek. Podczas trwania obozu zaplanowano 4 sparingi z renomowanymi drużynami. W poniedziałek, 16 stycznia czerwono-niebiescy zmierzyli się z rumuńskim FCSB. Sparing zakończył się wygraną Rakowa 4:1. Bramki w meczu zdobyli Bartosz Nowak, Vladislavs Gutkovskis, Ivi Lopez, Bille Omarni (FCSB) oraz Fran Tudor.
Spotkanie podsumował Marek Papszun – trener Rakowa Częstochowa:
– Byliśmy bardzo skuteczni. Mieliśmy różne sytuacje i przeciwnik też. To kolejny wartościowy sparing z mocnym przeciwnikiem grającym w europejskich pucharach. Widać było dużą intensywność. Gra się po to, żeby wygrać. Nie graliśmy z dużą jakością, ale na pewno z dużą dojrzałością i umiejętność taktyczną.
Trener podkreślił również poziom intensywność treningów zauważając przy tym, że jeszcze kilku zawodników nie jest w optymalnej formie:
– To nie są obozy wytrzymałościowe w górach, ale zgrupowanie piłkarskie. Na pewno objętość zajęć odcisnęła piętno, na niektórych graczach poprzez zróżnicowanie na pozycjach. Niektórzy wciąż potrzebują czasu aby dojść do swojej optymalnej dyspozycji.
Zgrupowanie w Turcji potrwa do 21 stycznia. W tym czasie częstochowianie zmierzą się jeszcze 19 stycznia z NK Olimpija Ljubljana oraz dzień później z SK Dnipro-1. Do walki o ligowe punkty medaliki wrócą 28 stycznia w wyjazdowym meczu z Wartą Poznań, który zaplanowany jest na godzinę 15:00.