W piątek, 10 marca Raków Częstochowa na własnym stadionie podejmie zespół Śląska Wrocław. Piątkowe spotkanie czerwono-niebieskich zostanie rozegrane w ramach 24. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Rywalizacja w rundzie zimowej między tymi drużynami zakończyła się wysoką wygraną Rakowa 4:1.
Tak o nadchodzącym spotkaniu mówi trener Rakowa Częstochowa – Marek Papszun:
– Przed nami kolejne spotkanie. Gramy u siebie ze Śląskiem – przygotowujemy się jak do każdego meczu. Myślę, że będziemy bardzo dobrze przygotowani. Przy naszej publiczności gra nam się bardzo dobrze i mamy zamiar wygrać kolejny mecz.
W piątkowym spotkaniu zabraknie m.in. Patryka Kuna, Stratosa Svarnasa oraz pauzującego za kartki Giannisa Papanikolau. Trener Papszun odniósł się do sytuacji kadrowej:
– Papa wypadł za kartki i to jest nie uniknione w trakcie sezonu. Co do tych dwóch graczy trudno jednoznacznie powiedzieć. Będziemy decydować jutro po treningu. Może być tak, że to się będzie klarowało przed samym meczem.
Pierwszy gwizdek sędziego na stadionie przy ul. Limanowskiego 83 zaplanowano na godzinę 20:30. Spotkanie poprowadzi sędzia Paweł Raczkowski.