Mieszkańcy ul. Zygmunta Glogera oraz miłośnicy klinkierowych nawierzchni w mieście spotkali się na I Częstochowskim Klinkier-Party. Wydarzenie było formą podziękowania tym, którzy aktywnie wspierali społeczną inicjatywę zachowania zabytkowej kostki.
O proteście mieszkańców, sprzeciwiających się wylaniu asfaltowej nawierzchni na jedną ze starszych ulic, informowaliśmy w maju bieżącego roku. Przypomnijmy, że Miejski Zarząd Dróg przystąpił do realizacji projektu, zatwierdzonego w ramach budżetu obywatelskiego, który zakładał remont ul. Zygmunta Glogera. Jak się okazało, prace miały jednak naruszyć położony na drodze klinkier z 1937 roku. Sytuacja wywołała więc spore kontrowersje. Jak tłumaczy Robert Cierniak współorganizator Częstochowskiego Klinkier-Party – niedzielne spotkanie miało na celu integrację osób, działających na rzecz ochrony zabytkowej nawierzchni ul. Glogera:
– Spotkaliśmy się, żeby spuentować nasz bój o zachowanie klinkieru. To taki miły czas, które jest jednocześnie pokrzepieniem serc. Dowodem na to, że wspólnie można zdziałać wiele rzeczy. Pokazujemy, że inicjatywa społeczna może się udać.
Ulica Glogera znajduje się w centrum miasta, przez to wylanie asfaltu – według urzędników – miało pomóc w lepszym skomunikowaniu ulic. Jak informował Maciej Hasik, rzecznik prasowy częstochowski Miejskiego Zarządu Dróg, cały projekt, wraz z wylewką, był od samego początku jawny, i to sami mieszkańcy zagłosowali na takie rozwiązanie. Mieszkańcy ul. Glogera nie spodziewali się jednak, że klinkier zniknie.
W niedzielnym spotkaniu wzięli również udział mieszkańcy budynków, sąsiadujących z ul. Glogera. Jedną z uczestniczek była Anna Witkowicz:
– Bardzo wspieraliśmy działania naszych sąsiadów. Kibicowaliśmy im pod każdym względem. Dlaczego? Jesteśmy przeciwnikami asfaltowania „wszystkiego, co się da”. Buntujemy się temu, aby Częstochowa była zabetonowana, szara i ponura.
Protest mieszkańców ul. Zygmunta Glogera wspierali również Lidia oraz Marcin Pospieszalscy:
– Włączenie się w inicjatywę mieszkańców ul. Glogera, którzy zdecydowali się ocalić kilkudziesięcioletnią kostkę brukową, było dla nas oczywiste. Mieszkamy w Częstochowie od wielu lat. Zawsze zależało nam na tym, aby tej „starej substancji” zostało w mieście jak najwięcej.
Podczas Częstochowskiego Klinkier-Party Lidia i Marcin Pospieszalscy umili zebranym czas poprzez występ muzyczny.
ABK
