Jak funkcjonują media? Jak powstają materiały dziennikarskie? W jaki sposób można manipulować przekazem medialnym oraz czy media mogą przekazywać także dobre wiadomości – na te i wiele innych pytań odpowiadała Aleksandra Mieczyńska w trakcie wykładu adresowanego do seniorów. Spotkanie miało miejsce w świetlicy Strefa Dobra i zgromadziło wielu słuchaczy.
Aleksandra Mieczyńska, wicedyrektor Katolickiego Radia Fiat, przekonuje, że tego typu spotkania pozwalają stać się bardziej świadomymi odbiorcami mediów, niezależnie od wieku. Celem minionego wykładu było przede wszystkim przedstawienie pozytywnej strony mediów: – Myślę, że warto się spotykać i rozmawiać, nie ma żadnych kategorii wiekowych. Należy edukować nie tylko ludzi młodych, ale i dojrzałych, doświadczonych przez życie. Spotykamy się w Strefie Dobra, ponieważ chcę przedstawić seniorom, jak media mogą wyglądać, jak przekazują dobre wiadomości oraz wartości, w świecie zdominowanym przez informacje negatywne.
Strefa Dobra, powstała dzięki Fundacji Centrum Dobra i Kultury, swoje oficjalne otwarcie miała 2 października. Świetlica usytuowana przy ulicy Warszawskiej 13. Zdaniem Renaty Kuliś, jednej z wychowawczyń, cieszy się sporym zainteresowaniem nie tylko wśród seniorów, ale i osób młodych i dzieci: – Świetlica osiedlowa powstała przede wszystkim po to, żeby wypełnić czas zarówno dzieciakom, jak i seniorom. Prowadzimy zajęcia dla osób starych oraz dzieci. Seniory mogą spotkać się ze sobą nawzajem, wymienić myśli, napić się kawy, po prostu porozmawiać. Dodatkowo prowadzimy zajęcia z różnymi gośćmi, np. Dietetykami, psychologami czy znanymi osobistościami z Częstochowy. Dzięki temu osoby starsze poszerzają swoje horyzonty, a także ciekawie spędzają wolny czas.
Jak zapewnia Renata Kuliś, środowe spotkanie z Aleksandrą Mieczyńską jest jednym z cyklu wielu wykładów, adresowanych do seniorów: – Takie spotkania pozwalają zwiększyć swoją wiedzę, wyjść może poza bańkę informacyjną. Pomagają nam w tym zaproszeni goście, w tym także duchowni. Nasza mała świetlica cały czas się rozwija, przychodzą nowi uczestnicy. Oczywiście nadal chcemy się rozwijać, przyciągać do siebie kolejnych seniorów, ponieważ m.in. to dla nich założyliśmy świetlicę.
Czy seniorzy podzielają entuzjazm oraz opinie pracowników centrum? Dla Elżbiety Urszulewicz, jednej ze stałych bywalczyń Strefy Dobra, możliwość spędzania czasu ze swoimi rówieśniczkami znaczy bardzo wiele. Uczestnictwo w warsztatach lub zwyczajne picie kawy jest remedium na doskwierającą samotność: – Otwarcie świetlicy było dla mnie motorem, żeby co najmniej trzy razy w tygodniu wyjść z domu, ponieważ mieszkam sama i czuję tę samotność. Znalazłam tutaj wiele koleżanek, mamy ciekawe zajęcia, także spełniam się tutaj. Jest to bodziec do wyjścia, do poznawania nowych ludzi, którzy stają mi się bliscy. Jest bardzo sympatyczna atmosfera, możemy także wypić kawę. Mamy zajęcia taneczne, np. rumbę, plastyczne, wykłady i spotkania z bardzo ciekawymi ludźmi. Z utęsknieniem wyczekuję dni, kiedy mogę tu przyjść.
Podobnego zdania jest także Anna Sztanderska, dla której uczestniczenie w spotkaniach w Strefie Dobra, jest okazją do rozwijania samej siebie: – Przechodzę do świetlicy, ponieważ czuję tu się dobrze. Spotykam się z ludźmi, których lubię, które mnie rozwijają. Czytamy książki, wykonujemy prace ręczne, tańczymy, poznajemy nowych, sympatycznych ludzi. Mam nadzieję, że to się będzie jeszcze bardziej rozwijać i więcej wartości będę mogła z tego wyciągnąć. W mojej okolicy jest dużo osób samotnych, ale im się z domu wyjść nie chce. Nie chcą dać się namówić, a szkoda. Ja mam rodzinę i mam co robić, ale z ogromną przyjemnością tu przychodzę.
Strefa Dobra otwarta jest w poniedziałki, środy i piątki. W tym miejscu dzieci i młodzież mogą konstruktywnie wykorzystać wolny czas, w tym m.in. odrabiać lekcje czy korzystać z korepetycji. Dla seniorów przygotowano natomiast kawiarenkę.