Fot. Radio Fiat

W ostatnim czasie w mediach społecznościowych zaczęły pojawiać się wpisy informujące, że ktoś rozrzuca parówki, w których ukrywa szkodliwe dla zwierząt przedmioty. Jak się okazało zgłoszenie nie było bezpodstawne.

Do funkcjonariuszy policji zaczęły dochodzić zgłoszenia od mieszkańców dzielnicy północ, że czworonogi znajdowały na spacerach kawałki parówek wypełnione ciężkimi elementami. Co rusz na portalu Facebook mogliśmy oglądać zdjęcia od kolejnych właścicieli, których to psy znajdowały wyżej wspomniane „przysmaki”. Potwierdzają to dowody zdjęciowe. Jak należy zachować się w takiej sytuacji mówi mł. asp. Kamil Sowiński z Komendy Miejskiej Policji w Częstochowie:

– Otrzymaliśmy informację od jednego z mieszkańców z dzielnicy północ, że w trakcie spaceru ze swoim psem znalazł na ul. Kukuczki parówki z kapsułkami niewiadomego pochodzenia. Poszukujemy świadków tego incydentu. Powinnyśmy w takiej sytuacji pozostać na miejscu zdarzenia oraz czekać na przyjazd funkcjonariuszy. Dla własnego bezpieczeństwa lepiej nie dotykać takich elementów.

Do podobnej sytuacji doszło niecały miesiąc temu w dzielnicy Tysiąclecie. Niech to będzie dla nas przestroga, aby pilnować swoje zwierzaki na spacerach.

AS

Skip to content