Skra na razie bez formy

graja

Piłkarze Skry Częstochowa przegrali wczoraj 0:2 z Polonią Łaziska Górne w meczu 3. kolejki III ligi opolsko-śląskiej. Gospodarze szybko objęli dwubramkowe prowadzenie. Pierwszego gola, po bardzo ładnym strzale w samo okienko i błędzie obrony Skry zdobył Krzysztof Suchecki w 19. minucie. Zaledwie pięć minut później prowadzenie podwyższył Tadeusz Tyc dobijając strzał Ireneusza Badury. Częstochowianie mieli pretensje do arbitra za utratę drugiej bramki, dopatrując się przy jej zdobyciu zagrania ręką.

Trener Piotr Mrozek był po meczu poirytowany postawą swojej drużyny, nie doszukując się przyczyny straconych punktów w decyzjach sędziowskich: [audio:https://czestochowskie24.pl/wp-content/uploads/2014/08/mrozek-laziska-portal.mp3]

Po trzech kolejkach Skra z trzema punktami na koncie plasuje się na 13. pozycji w tabeli. Okazja do podbudowania dorobku nadarzy się już w najbliższą sobotę. Na stadionie przy ulicy Loretańskiej Skra podejmować będzie spadkowicza z drugiej ligi – Ruch Zdzieszowice. Początek meczu o godzinie 19.00.

Polonia Łaziska Górne – Skra Częstochowa 2:0 (2:0)

1-0 Krzysztof Suchecki ’19

2-0 Tadeusz Tyc ’24

herb mrozek niedbala stadion w grze

Mariusz Rajek / zdj. Marta Siewior

Skip to content