20 listopada na Jasną Górę przybyła 32. Pielgrzymka Górników. Przypominano, że zwłaszcza w tym roku dostrzegliśmy jak ważny jest gaz, ropa, węgiel. Przedstawiciele różnych sektorów przemysłu wydobywczego i branży energetycznej prosili też za tych, którzy zginęli na „szychcie” i za ich rodziny.

Podczas Mszy św. sprawowanej w Kaplicy Matki Bożej, paulin o. Jan Zinówko, były górnik podkreślił, że w tym roku, jak nigdy dotąd, dostrzegliśmy jak bardzo w życiu człowieka ważny jest gaz, ropa, węgiel czy inne bogactwa.

W kazaniu bp Jacek Kiciński z Wrocławia zauważył, że górnicy to ludzie z mocnym charakterem, zachęcał, by stawali się też mocni duchem.

Uczyńcie wszystko, by wasz trud przynosił pożytek w doczesności i był zaczynem życia wiecznego – mówił. Zaznaczył, że ich praca, zwłaszcza teraz, bywa ponad ludzkie siły. – Dziękujemy za wasze poświęcenie i determinację – mówił. Podkreślał, że właśnie w trudnych i niebezpiecznych sytuacjach ważna jest wiara i zaufanie Bożej Opatrzności.

Kaznodzieja podkreślał, że wobec „dzisiejszej kultury zatopienia w doczesności musimy wiedzieć, że wszyscy staniemy przed Bogiem i w świetle Bożej sprawiedliwości będziemy sądzeni”. Biskup zauważył , że codzienna praca górników uczy ich wielkiej czujności i odpowiedzialności, bo najmniejszy błąd może zakończyć się tragedią i zachęcał do takiej samej czujności w życiu duchowym. Podziękował za świadectwo wiary, miłości do Boga i Jego Matki, czego dowodem jest też pielgrzymowanie na Jasną Górę.

Jarosław Grzesik, przewodniczący Krajowego Sekretariatu Górnictwa i Energetyki NSZZ „Solidarność” podkreślił, co jest celem pielgrzymki:

Przychodzimy, by zawierzyć Maryi całe polskie górnictwo. Modlimy się o to, by nasza praca była bezpieczna, by każdy z nas bezpiecznie wracał do domu – mówił – Dość opowiadania o zamykaniu kopalń, o przechodzeniu na energetykę, do której nie mamy nośników.

Pielgrzymka górników tradycyjnie rozpoczęła się uroczystym przemarszem z paulińskiego kościoła św. Barbary na Jasną Górę, złożeniem kwiatów pod pomnikiem bł. Prymasa Wyszyńskiego i drogą krzyżową po Wałach.

mat.: JasnaGóraNews

Skip to content