Abp Wacław Depo: Uczmy się nosić siebie nawzajem w miłości

„Bóg się rodzi, moc truchleje, Pan niebiosów obnażony” – rozpoczynamy w Kościele okres Bożego Narodzenia. Z tej okazji w sobotę 25 grudnia w bazylice jasnogórskiej sprawowana była uroczysta Msza św. bożonarodzeniowa, której przewodniczył abp Wacław Depo.

Abp Wacław Depo przypominając słowa św. Jana Pawła II pouczył, że najważniejszym sensem w życiu człowieka jest znalezienie miłości Boga, co szczególnie mocno uwydatnione zostało właśnie w tajemnicy Bożego Narodzenia:

Zawsze ilekroć przeżywamy tajemnicę Bożego Narodzenia przypominają mi się piękne słowa św. Jana Pawła II, który nazwał ten czas i tę tajemnicę „Świętem odnalezionego sensu”. Na początku było słowo, to znaczy, że na początku był sens. A sensem jest miłość Boga, która nie tylko stworzyła ten świat i powołała człowieka w świecie, ale również odnowiła ten świat miłością Chrystusa wcielonego z Maryi Dziewicy.

Szopka w bazylice jasnogórskiej | Fot. Radio Fiat

Tuż przed rozpoczęciem Mszy św. o. Samuel Pacholski, przeor klasztoru jasnogórskiego również zwrócił uwagę na sens, jaki wnosi do ludzkiego życia przychodzący na świat Zbawiciel:

Chrystus przychodzi po to, abyśmy lepiej zrozumieli sami siebie. Bez Niego nie potrafimy tego uczynić. Jego wcielenie jest odnowieniem naszej natury – jest powrotem do jej pierwotnego piękna. Bóg stworzył człowieka i zachwycił się nim, bo zobaczył w nim odbicie samego Siebie. Niech zatem nasza modlitewna postawa wyrazi głęboką wdzięczność i radość, aby Bóg przyszedł dzisiaj do nas ze swoimi darami.

Msza św. Bożonarodzeniowa | Fot. Radio Fiat

Najpowszechniejszym w Kościele powołaniem jest powołanie do małżeństwa i rodzicielstwa. Podczas homilii abp Wacław Depo przywołał historyczną anegdotę z XII wieku, poprzez którą wskazał co jest największym skarbem dla osób powołanych właśnie do życia rodzinnego:

W niemieckim mieście Weisberg znajduje się potężna średniowieczna twierdza. W 1140 roku cesarz Konrad III chciał zdobyć tę twierdzę i miasto. Nie zdołał tego zrobić ani siłą ani głodem, jednak obrońcy będąc w dramatycznej sytuacji zdecydowali się negocjować z cesarzem warunki poddania się. Wysłany do twierdzy cesarski poseł obwieścił, że kobiety i dzieci będą mogły bezpiecznie opuścić twierdzę. Pozwolił także, aby kobiety zabrały ze sobą najcenniejsze dla siebie rzeczy. Trudno sobie wyobrazić zdumienie cesarza, kiedy zobaczył, że kobiety na plecach niosą… własnych mężów. Największym skarbem dla żony jest mąż, a dla męża – żona. A dla nich obojga ich dzieci. Dla narodu i Kościoła – rodzina. Ta prawda pozwoli nam przeciwstawić się wszelkim atakom na rodzinę, na sakramentalne małżeństwo, na Bożego Ducha w narodzie polskim. Uczmy się z tego przykładu nosić siebie nawzajem w miłości. I przebaczając sobie nawzajem z miłości.

Msza św. Bożonarodzeniowa | Fot. Radio Fiat

Metropolita Częstochowski posługując się przykładem m.in. Irlandii przestrzegł, że narody które rezygnują z powołania do życia rodzinnego, zastępując je konsumpcją traktującą ludzkie życie jako towar, nieuchronnie staczają się w niż demograficzny:

Irlandia kiedyś obok Polski, była najbardziej katolickim krajem w Europie. A dzisiaj wraz z Francją jest „ziemią zimy demograficznej”, która już od około 1970 roku zapanowała nad Europą. Wynika to z prometejskiego szaleństwa, jakim jest produkcja dzieci poza łonem matki. A cóż dopiero powiedzieć o surogacji? Niż demograficzny to konsekwencja traktowania życia nie jako daru od Boga, ale jako towaru.

Na zakończenie Mszy św. abp Wacław Depo jeszcze raz stanowczo podkreślił, że naszym największym skarbem zarówno w Kościele jak i narodzie są rodziny i dzieci, które w tych rodzinach przychodzą na świat. Po pasterskim błogosławieństwie, Metropolita Częstochowski przeszedł wśród wiernych zgromadzonych w jasnogórskiej bazylice udzielając osobistego błogosławieństwa wszystkim napotkanym dzieciom.

Homilia abp. Wacława Depo:

Skip to content