Liturgia Męki Pańskiej w Bazylice archikatedralnej Świętej Rodziny, 02.04.2021/fot. Radio Fiat

W drugi dzień Triduum Paschalnego najważniejszym symbolem dla chrześcijan jest Krzyż. To na nim Jezus ofiarował swoje życie, zbawiając ludzkość od kary za grzechy tego świata. Na upamiętnienie tej szczególnej chwili wierni jednoczą się, aby uczestniczyć w Liturgii Męki Pańskiej.

Tak też było w Bazylice Archikatedralnej Świętej Rodziny – pod przewodnictwem bp. Andrzeja Przybylskiego sprawowana była Liturgia Słowa oraz uroczysta adoracja Krzyża. Jak podkreśla bp Przybylski, Krzyż nie powinien kojarzyć się jedynie z cierpieniem, ale także ze zwycięstwem Chrystusa.

– Stajemy wobec centralnych wydarzeń w Liturgii, Nigdy nie wolno odklejać Krzyża od Zmartwychwstania, bo po to jest droga Jezusa w dół, w przepaść Krzyża, aby potem nasze myślenie dążyło ku górze. Krzyż to nie tylko przezwyciężenie cierpienia, ale przede wszystkim zwycięstwo miłości. Tam na krzyżu objawiło się miłosierdzie, które jest taką miłością, że zraniony, zbity, chory i cierpiący człowiek, nie przestaje kochać. To było zwycięstwem Jezusa nad szatanem i złem. Skazany na śmierć nie pogniewał się na nas, nie przestał nas kochać, ale powiedział, że pragnie za nas umierać – mówił bp Andrzej Przybylski.

Wielki Piątek i Wielka Sobota to jedyne dni w roku, w których zamiast tradycyjnych Mszy św. w Kościele sprawowane są Adoracje Krzyża, Drogi Krzyżowe oraz wspomniane już Liturgie Męki Pańskiej. Jest to czas szczególnego skupienia na słowach, jakie niesie do nas Chrystus.

– Są to dni milczenia. Jeden ze świętych mówił, że kiedy Pan Bóg przemawiał, mamy go słuchać, ale każdy, kto słucha słów Chrystusa, przechodzi w którymś momencie w milczenie i pozwala, żeby Jezus mówił, a my mamy się zamienić w słuch. Rzeczywiście to są dwa dni bez Eucharystii, ponieważ cała męka i krzyż są rzeczywistością eucharystyczną – dodał bp Przybylski.

W homilii bp Andrzej Przybylski mówił, że nadmierne poczucie władzy u ludzi stanowi grzech, który ostatecznie doprowadził Jezusa do śmierci na krzyżu.

– To jest skaza grzechu – mieć władzę, być samowystarczalnym, decydować o sobie, nie pytać i nie liczyć się z nikim oraz żeby inni liczyli się z nami. Poczucie władzy jest źródłem wszystkich naszych grzechów, zamętów i wojen. Dziś mamy z tym wielki kłopot. Żyjemy w pewnym kulcie chęci panowania i subiektywizmu. Coraz rzadziej kłaniamy się wielkim obiektywnym prawdom i wartościom. Ważniejsze jest „moje ja”, przez co nie widzimy problemów i całości świata – głosił bp Andrzej Przybylski.

Zakończeniem piątkowej Liturgii w archikatedrze była procesja do Grobu Pańskiego oraz Adoracja Najświętszego Sakramentu w ciszy i skupieniu.

BNO

Cała homilia bp. Andrzeja Przybylskiego dostępna >>TUTAJ<<

Skip to content