„Zauważył swój grzech i nie uciekł przed nim…” – Odpust w Parafii Św. Zygmunta

W czwartek, 2 maja parafia św. Zygmunta przeżywała odpust. Uroczystej sumie o godzinie 18:00 przewodniczył oraz homilię wygłosił ks. prof. Jan Koclęga.

Ks. Jacek Marciniec, proboszcz parafii przy ul. Krakowskiej wytłumaczył czym jest odpust parafialny oraz jakie ma znaczenie dla wiernych:

– Odpust parafialny można określić jako imieniny naszej wspólnoty, które chcemy świętować. Zapraszamy zatem wszystkich, choć mamy świadomość, że termin nie jest sprzyjający, ale wierzę, że nasi parafianie pojawią się na uroczystości. Idzie za nią fantastyczny podarunek z nieba, ponieważ jest to odpust zupełny. Czyli jest to darowanie kar doczesnych, za grzechy, które już zostały odpuszczone w konfesjonale i przy okazji takiej uroczystości, możemy uzyskać taki skarb z nieba. Mam również nadzieję, że to będzie piękny czas, uczta słowa, ponieważ przewodniczącym naszej uroczystości będzie ks. prof. Jan Koclęga. Wierzymy, że pięknie nas poprowadzi przy rozważaniu bożego słowa.

Ks. Marciniec przybliżył również postać patrona parafii – św. Zygmunta:

– To jest złożona sprawa, ponieważ Św. Zygmunt Burgundzki, który żył na przełomie V i XI wieku, to starodawny patron i był popularny w XIV i XV wieku. Wobec tego, te parafie, które mają ten tytuł, można uznać za historyczne. To dramatyczna postać, mianowicie nawrócił się z arianizmu na katolicyzm, co wzbudziło wielu wrogów. W ówczesnej Europie, chrześcijaństwo miało różne oblicza, wielu władców było arianami. Niestety też były trudności rodzinne oraz intrygi dotyczące władzy. Druga żona podpuściła Króla Zygmunta, że jego syn z pierwszego małżeństwa, spiskuje przeciwko niemu. Król uwierzył w te słowa, tym samym wydał polecenia zabójstwa. Gdy zdał sobie sprawę, że spisek był nieprawdą udał się do klasztoru, który wcześniej ufundował. Wiódł w nim życie pokutnika, pościł, modlił się. Myślał, że tak już pozostanie, niestety sytuacja polityczna, w związku z zabójstwem syna doprowadziła do wojny w państwie Burgundów. Zakończyło się to pokonaniem Burgundów, co zmusiło Zygmunta do ucieczki, jednak Król Franków schwytał go. Po tym utopił go wraz z jego rodziną w studni niedaleko Orleanu. Był to już człowiek głęboko wierzący, dlatego też po pokucie, znakiem dla ludzi, że Pan Bóg przyjął jego ofiarę, było światło, które wydobywało się z tej studni, jak mówi tradycja. Dlatego odnaleziono ciała zamordowanych.

O tym, jakie przesłanie może nieść życie św. Zygmunta, opowiedział ks. prof. Jan Koclęga:

– Oczywiście, że przesłanie życia i nawrócenia, a później także pokuty Św. Zygmunta ma ogromne przesłanie dla współczesnego człowieka. Każdy z nas potrzebuje nieustannego nawracania się, powracania do Boga, pierwotnej gorliwości. Oszukany Król Zygmunt przez dworzan, że syn planuje spisek, dokonał morderstwa. Gdy uświadomił sobie, że to było kłamstwo rozpoczął pokutę i głębokie nawrócenie. To jest właśnie ważne, że zauważył swój grzech i nie uciekł przed nim, ale skonfrontował go z Bożym miłosierdziem, rozpoczął pokutę, błagając o przebaczenie. Stąd porównywany jest do Króla Dawida, który również po swoim grzechu rozpoczął okres pokuty i oczyszczenia. Czasy współczesne są okresem pewnej kultury plastiku, tymczasowości. I trzeba ciągle wracać do świętych, szczególnie w tej parafii do Św. Zygmunta. Każdy święty wytyczył swoją indywidualną drogę do osiągnięcia nieba. Przecież wszyscy jesteśmy powołani w kościele do świętości. Na mocy Chrztu Świętego jesteśmy dziećmi bożymi. Co więcej dziedzicami Królestwa Bożego. To nasze życie musi być ciągłym nawracaniem się, powrotem do Chrystusa, zanurzaniem się w jego miłosierdziu. To właśnie w miłosierdziu Boga, ja wykuwam swoją świętość, dlatego Św. Zygmunt, jego przesłanie życia, pokuta i nawrócenie jest dla mnie szczególnym znakiem i inspiracją dla naszych czasów.

W wygłoszonej homilii, kaznodzieja podkreślił problem, którym jest odejście człowieka od Boga:

– Człowiek sam się może odłączyć od miłości chrystusowej i to jest prawdziwy dramat naszych czasów. Ilu ludzi jest uwiedzionych konsumpcjonizmem . Ilu ludzi w niedzielę odprawia nabożeństwo w M1? Nabożeństwo pt. promocja serka topionego. Ilu ludzi w dzień pański błąka się jak bezpański pies z wózkiem, między półkami sklepowymi? Ilu ludzi nie rozumie, że są dziećmi bożymi, choć są ochrzczonymi. Ale dla każdego jest łaska nawrócenia, tylko trzeba na poważnie przybrać postawę Św. Zygmunta. Przeżyć wewnętrzne zasłuchanie w słowo boże. On dzięki słowu bożemu odnalazł się jako gorliwy katolik. Zasłuchaj się jeszcze raz w boże słowo, gdzie Chrystus mówi „Ja jestem krzewem winnym, wy latoroślami, kto trwa we mnie przynosi owoc obfity. Beze mnie nic nie możecie uczynić, ale ze mną, ze mną wszystko”.

Kościół św. Zygmunta wzniesiono na początku wieku XV. Dokładna data budowy nie jest znana, świątynia bowiem występuje w dokumentach archiwalnych parafii z 1474 roku jako istniejący od dawna, co czyni go najstarszą świątynią częstochowską.

KS

Źródło: Radio Fiat
Źródło: Radio Fiat
Źródło: Radio Fiat
Źródło: Radio Fiat
Źródło: Radio Fiat
Skip to content