Prawie 81 tys. zł trafiło do Jurajskiej Grupy Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego z Urzędu Marszałkowskiego Województwa Śląskiego. Pieniądze, które wesprą ratowników jeszcze przed okresem zimowym, pozwolą na ich lepsze wyposażenie przed wzmożonym sezonem pracy.
Nowe wyposażenie ratowników to większa skuteczność i niezawodność, która przekłada się na bezpieczeństwo turystów. W tym roku grupa ma trzy priorytety wydatkowania środków.
– Pierwszym jest zakup nowego sprzętu, drugim – serwis sprzętu, który aktualnie posiadamy, a trzecim będą szkolenia dla ratowników. To, jak ratownik jest wyszkolony to jedno. Natomiast to, jakim sprzętem dysponuje, jest bardzo istotne, zwłaszcza w dzisiejszych czasach, gdzie oczekiwania ze strony turystów są słusznie coraz wyższe – wyjaśnił Robert Pilarczyk, naczelnik jurajskiego GOPR-u.
Prawie 120 tys. zł z samorządu wojewódzkiego otrzymała także Beskidzka Grupa GOPR. Tam znaczna większość pieniędzy zostanie przeznaczona na zakup ekwipunków dla ratowników.
– Dość dużą kwotę otrzymanych pieniędzy przeznaczymy na zakup nowego obuwia dla ratowników. To bardzo ważny element wyposażenia, ponieważ dość szybko się on zużywa, a zapewnia duże bezpieczeństwo przed urazami. Druga część tych pieniędzy zostanie wykorzystana na zakup sprzętu linowego. Ten typ sprzętu zużywa się nie tylko podczas akcji ratunkowych, ale również podczas szkoleń, które są niezbędne, by utrzymać wysoką gotowość ratowników. Chcemy też zmodernizować sieć łączności i stacji centralnej w Szczyrku, by działała bardziej wydajnie i mniej awaryjnie – poinformował Marcin Szczurek, naczelnik grupy.
Łączna kwota wsparcia obu grup pogotowia ratunkowego to blisko 200 tys. zł. Fundusze z ministerstwa dzielone są między siedmioma regionalnymi grupami GOPR, funkcjonującymi na terenie Polski.
BNO