John Scofield był pod wrażeniem częstochowskiej publiczności, zachwycał się klimatem miasta i grzybami, jakie napotkał w czasie spaceru po Częstochowie. Podkreślał, że wszyscy jazzowi artyści są wyjątkowi, a jazz nie jest muzyką dla wszystkich. Dlaczego? Udało nam się porozmawiać z jednym z najwybitniejszych gitarzystów jazzowych na świecie, tuż po jego koncercie w filharmonii częstochowskiej w ramach festiwalu “Jazz i okolice”. Razem z nim na scenie zagrali: Steve Swallow (bas), Larry Goldings (fortepian) i Bill Stewart (perkusja). Supportowała ich częstochowska grupa BlackBird, która również zdobyła uznanie publiczności. Z Johnem Scofieldem rozmawiała Sylwia Wziątek:
[audio:https://czestochowskie24.pl/wp-content/uploads/2016/10/John-Scofield-z-tlumaczeniemy.mp3]