Exact Systems Hemarpol Częstochowa przygotowuje się do kolejnego spotkania w PlusLidze. Tym razem rywalem popularnego Norwida w piątek 12 stycznia będzie Ślepsk Malow Suwałki.
W pierwszym spotkaniu pomiędzy tymi drużynami w 1. kolejce PlusLigi częstochowianie przegrali na własnym parkiecie 1:3. Obecnie jednak Norwid jest o oczko wyżej w ligowej tabeli niż Ślepsk, zajmując z dorobkiem 17 punktów 11. miejsce. Drużyna z Suwałk jest 12., zgromadziwszy do tej pory 15 punktów. Piątkowe spotkanie będzie zatem rywalizacją bezpośrednich sąsiadów w ligowej stawce. Ponadto, jak zaznacza prezes Exact Systems Hemarpolu Lesław Walaszczyk, drużyna z Częstochowy ma do wyrównania ze Ślepskiem pewne rachunki:
– Mecz inauguracyjny PlusLigę z październiku przegraliśmy z Suwałkami. Natomiast zdecydowanie jest to przeciwnik, z którym należy nawiązać walkę. I wierzę, że grając taką siatkówkę, jaką pokazujemy w ostatnich meczach, z pewnością będziemy dla rywali bardzo trudnym przeciwnikiem i liczy na zwycięstwo. Przed sezonem wielu specjalistów siatkówki i kibiców jednak z takim niedowierzaniem patrzyło na nasz zespół, na nasz klub, który jest beniaminkiem, i który był w zasadzie skazywany na spadek po pierwszym sezonie w PlusLidze. Natomiast myślę, że przekonaliśmy już wszystkich, że nie jesteśmy zespołem, który w tym sezonie będzie walczył o utrzymanie. Przesunęliśmy się do miejsca w tabeli, w którym próbujemy zdobyć jak najwyższą lokatę, jak najwyższe miejsce. Ślepsk Suwałki to jest przeciwnik, który jest dzisiaj w tabeli za nami. No i takie mecze musimy wygrywać.
Gra Norwida wydaje się być z meczu na mecz lepsza, czego dowodem jest dorobek punktowy i miejsce w tabeli drużyny, której przed sezonem nie dawano zbyt dużych szans w PlusLidze, a obecnie pojawiają się głosy, że błękitno-granatowi mogą być „czarnym koniem” rozgrywek:
– Cieszymy się z tych punktów, które mamy. Szanujemy każdy punkt. Ta przewaga nad klubami, które są za nami w tabeli rośnie. Natomiast musimy się skupić na kolejnym meczu. Oczywiście podchodzimy do tych meczów bardzo spokojnie i nie ma tej nerwowości, którą mieliśmy na początku sezonu. Chłopaki, wygląda na to że już się naprawdę ograli i dobrze się rozumieją na boisku. I to z pewnością daje nam komfort oglądania kolejnych ciekawych widowisk. Dzisiaj zapraszam na halę na ul. Żużlową, nasz kolejny domowy mecz jest w niedzielę 21 stycznia, gramy z Zawierciem. To też będzie niezwykle ciekawy i wymagający przeciwnik. Myślę, że wszyscy będą zadowoleni z widowiska.
Spotkanie Ślepska Malow Suwałki z Exact Systems Hemarpolem Częstochowa zostanie rozegrane w piątek 12 stycznia o godz. 17.30 w hali Suwałki Arena.