Pod koniec ubiegłego tygodnia, w związku z przyjęciem budżetu na nowy 2018 rok przez Radę Miasta, odbyło się zebranie Zarządu RKS Raków Częstochowa S.A .W tegorocznym budżecie miasta przewidziano kwotę 1,8 mln złotych brutto na promocję miasta poprzez piłkę nożną. Władze klubu nie ukrywają, że jest to kwota nieadekwatna do potrzeb i ambitnych planów klubu. – Jest to kwota mniejsza od tej, której się spodziewaliśmy. W szczególności duże problemy sprawia nam dziura z poprzedniego roku i próbujemy ją zasypać – mówi Janusz Żyła – prezes Rakowa.
Klub ma wysokie ambicje sportowe, społeczne i edukacyjne. Nieustannie dążymy do podnoszenia poziomu sportowego i organizacyjnego w naszym klubie – czytamy w oficjalnym komunikacie zarządu klubu. Niezależnie od trudnej sytuacji działacze i sztab szkoleniowy realizują przyjęte ambitne plany sportowe, o czym świadczą zrealizowane już i planowane transfery. – Wzmocniliśmy zespół trzema piłkarzami, którymi są Zachara, Rachmanov i Radwański. Nie ukrywam, że prowadzimy rozmowy z kolejnymi piłkarzami, którzy też będą chcieli wzmocnić nasz zespół – mówił o aktualnych planach sportowych i polityce kadrowej wiceprezes Krzysztof Kołaczyk.
Władze klubu liczą, że włodarze Częstochowy w jeszcze większym stopniu zaangażują się we współpracę, która może przynieść obopólne korzyści. Brak zespołu piłkarskiego z prawdziwego zdarzenia w naszym mieście na pewno byłby ciosem wizerunkowym dla całej częstochowskiej społeczności – zaakcentowano w oficjalnym komunikacie. Cały czas mamy nadzieję, że hasło „Łączy nas piłka” będzie aktualne w naszym mieście i zjednoczy wszystkie środowiska wokół Rakowa! – czytamy na oficjalnej stronie klubu.
PN