Podczas czwartkowej sesji radni miasta Częstochowy podjęli uchwałę dotyczącą usunięcia kontenerów na odpady zielone z ulic miasta.
Mieszkańcy mogli składować w nich trawę, liście oraz gałęzie. Decyzja ta została podyktowana m.in. zbyt dużymi kosztami ich utrzymania. O szczegółach mówi Andrzej Szczerba, naczelnik Wydziału Ochrony Środowiska, Rolnictwa i Leśnictwa Urzędu Miasta Częstochowy:
– Spowodowane to jest tym, że nie jesteśmy w stanie dopilnować tych miejsc, osób, które deponują te odpady zielone, żeby robiły to w sposób właściwy oraz żeby do tych miejsc trafiały odpady tylko z gminy Częstochowa. Bo mieliśmy przypadki, że były dowożone z terenów sąsiednich. W zamian za to gmina jest zobowiązana i będzie realizowała odbiór odpadów zielonych od mieszkańców w terminach odbioru odpadów bio. Będzie możliwość oddania ich w pojemnikach na odpady bio lub w pojemniku na popiół oraz w dodatkowych workach, które będą dostarczone mieszkańcom dwa razy w miesiącu.
Pozostałe odpady zielone, które są wytwarzane przez firmy usługowe, będą musiały trafiać do punktu w Sobuczynie. Do ich wywożenia będą zobowiązani właściciele owych odpadów. Jakie jeszcze inne utrudnienia będą czekać mieszkańców?
– Odpady zdrewniałe, czyli gałęzie, które nie zmieszczą się do worków lub koszy, zanim nie wybudujemy punktu, do którego mieszkańcy mogliby te elementy dostarczać, będzie można zostawiać je w pięciu dodatkowych pojemników, ustawionych na potrzeby mieszkańców. Ta usługa będzie realizowana do końca roku, dopóki nie wybudujemy dodatkowego punktu, do którego mieszkańcy mogliby dostarczać te elementy.
Jeżeli uchwała o usunięciu kontenerów się uprawomocni, będzie obowiązywała od 1 lipca. Wtedy kontenery powinny zostać usunięte z przestrzeni miejskiej w ciągu miesiąca.
AK