Solidarna Polska zorganizowała w Częstochowie akcję w ramach Dnia Świętego Mikołaja.
Mikołajkowa akcja odbyła się 6 grudnia i polegała na rozdawaniu prezentów ludziom przechodzącym przez częstochowskie Aleje Najświętszej Maryi Panny.
– Jako członkowie Solidarnej Polski pomyśleliśmy o tym, żeby wyjść na ulicę i pomóc ludziom – mówi Monika Fajer, pełnomocnik Solidarnej Polski w Częstochowie. – Chcemy pomóc ludziom, którzy są pogrążeni w codziennej gonitwie za pieniędzmi i pracą, a którzy zapominają, że najważniejsze w życiu są pomoc i bycie dla drugiego człowieka.
Jak podkreśla Fajer, akcja miała na celu również przypomnienie mieszkańcom, kim tak naprawdę był św. Mikołaj.
– Zależy nam, żeby wyjść do ludzi, a zwłaszcza młodzieży, i pokazać im, że św. Mikołaj to w rzeczywistości biskup z Miry, który pomagał biednym i potrzebującym. W tym roku nie udało nam się znaleźć odpowiedniego stroju, za to znaleźliśmy mitrę biskupią, w której jedno z nas wyjdzie na ulice i dzięki której ludzie będą wiedzieli, o co nam chodzi i do czego nawiązujemy.
Akcja była wspierana przez samego ministra sprawiedliwości, Zbigniewa Ziobrę. Jak mówi pełnomocnik Solidarnej Polski, dla Ministra najważniejsze jest to, by pomagać innym.
– Duchowe przesłanie, w jakim szła do wyborów Solidarna Polska, a którego najlepszym przykładem jest Zbigniew Ziobro, polega nie tylko na tym, żeby pomagać ludziom pod kątem prawa, ale też, żeby pomagać im pod każdym względem. Minister Ziobro zawsze powtarza, że najważniejszym dla niego jest to, żeby ludzie się uśmiechali i szanowali siebie wzajemnie i dlatego zawsze, kiedy przyjeżdża do Częstochowy, prosi nas, żebyśmy z tymi ludźmi spędzali jak najwięcej czasu – podsumowuje Fajer.
Częstochowianie przyjęli akcję z sympatią. Rozdawane na ulicy upominki zdecydowanie różniły się od tradycyjnego przekazywania sobie prezentów w domowym zaciszu, ale z całą pewnością poprawiły humor wielu mieszkańcom.
MSI