Dzisiaj obchodzimy Narodowy Dzień Pamięci Polaków ratujących Żydów pod okupacją niemiecką. Święto przypada w rocznicę tragicznej śmierci rodziny Ulmów, zamordowanych w 1944 roku wraz z ukrywanymi przez nich Żydami.
24 marca 1944 roku doszło do mordu, który stał się symbolem nazistowskich represji stosowanych wobec Polaków. Tego dnia życie straciła rodzina Ulmów – Józef i jego ciężarna żona Wiktoria, szóstka ich dzieci oraz ośmioro ukrywających się w domu członków trzech żydowskich rodzin – Didnerów, Goldmanów i Grünfeldów. Tragiczne wydarzenie, z inicjatywy prezydenta Andrzeja Dudy, stało się impulsem do ustanowienia przez parlament święta państwowego. O zamordowanych przypomina też Instytut Pileckiego m.in. poprzez projekt “Zawołani po imieniu”. W dziewięciu miejscowościach na Mazowszu i Podlasiu Instytut przy wsparciu władz lokalnych oraz społeczności upamiętnił 17 Polaków, którzy także stracili życie, pomagając Żydom. Więcej na temat projektu mówi Karol Madaj z Instytutu Pileckiego.
– Najmocniejszą stroną projektu “Zawołani po imieniu” jest budowanie świadomości zarówno na poziomie lokalnym, jak i ogólnopolskim. Udało się nam wprowadzić część historii do świadomości lokalnej. Część osób mówiła, że gdyby nie nasz projekt, nie miałaby pojęcia o pewnych wydarzeniach. To świadczy o tym, że było warto, ponieważ nasza praca przynosi zamierzony efekt.
Z powodu pandemii koronawirusa oficjalne upamiętnienie “Zawołanych po imieniu” przeniesiono do internetu, w ramach inicjatywy “Płomyk Pamięci”, o czym mówi dyrektor Instytutu Pileckiego, dr Wojciech Kozłowski.
– Chcielibyśmy, aby 24 marca był pretekstem do opowiedzenia historii rodzin, które poniosły straszną tragedię. Pragniemy pokazać też jak duże ma ona znaczenie nie tylko dla ich potomków, ale również dla wszystkich Polaków. Chcemy pokazać, że w heroicznej postawie zamordowanych powinniśmy dostrzegać wartości, którymi należy kierować się w życiu – odwagą, współczuciem, solidarnością międzyludzką oraz chrześcijańskim miłosierdziem.
Narodowy Dzień Pamięci to hołd oddany bohaterom, którzy stracili życie w akcie heroicznej odwagi. Polacy udzielali Żydom pomocy indywidualnie oraz m.in. poprzez konspiracyjną Radę Pomocy Żydom “Żegota”, będącej organem polskiego rządu na uchodźstwie. W wyniku działań „Żegoty” kilka tysięcy Żydów otrzymało wsparcie materialne, fałszywe dokumenty, schronienie i opiekę medyczną. Polacy ratujący Żydów są najliczniejszą grupą osób odznaczonych medalem “Sprawiedliwy wśród Narodów Świata”, przyznawanym przez izraelski Instytut Pamięci Yad Vashem. W gronie bohaterów znalazła się m.in. Irena Sendlerowa, która uratowała 2500 żydowskich dzieci z warszawskiego getta, wywożąc je i ukrywając w polskich rodzinach, sierocińcach oraz klasztorach.
ABK
Źródło dźwięk: IAR
Źródło foto: gov.pl