9 sierpnia – rocznica śmierci Edyty Stein

Dokładnie 80 lat temu w niemieckim obozie koncentracyjnym Auschwitz-Birkenau zamordowana została Edyta Stein.

Ostatnie ślady męczeńskiej drogi Edyty Stein to świadectwa ludzi, którzy spotkali ją w pociągu w drodze do Oświęcimia. Zanotowano wtedy jej słynne słowa „idę cierpieć za naród”. Więcej o siostrze Edycie Stein mówi bp Andrzej Przybylski:

Po wyjściu z pociągu została skierowana prosto do krematorium. Wiedziała, że zostanie tylko ona i Pan Bóg, było to jej ostanie doświadczenie „siódmego pokoju”.

Jak dodaje biskup Przybylski, katolicka droga siostry Edyty nie była wcale łatwa:

Edyta Stein już we wczesnej młodości miała odwagę mówić o swoich poglądach. Tak rozpoczął się jej długi okres ateizmu, przekonania, że bez Boga odnajdzie sens życia.

Jak mówi s. Emanuela z Zakonu Najświętszego Zbawiciela Świętej Brygidy w Częstochowie w 1999 papież dał kościołowi trzy kobiety, które patronować miały w nowym tysiącleciu:

Obok świętej Brygidy znalazła się tam św. Katarzyna Sieneńska oraz św. Edyta Stein. Papież dostrzegł potrzebę aby mógł wybrzmieć fenomen kobiecej świętości.

Św. Teresa Benedykta od Krzyża jest autorką wielu duchowych dzieł, do których należą m.in. Studium o św. Janie od Krzyża, Wiedza Krzyża czy Twierdza duchowa.

Skip to content