Częstochowskie dziurawe drogi – co pozostawiły po sobie zima i remont DK91

Mroźna aura, trwająca przez ostatnie kilka miesięcy doprowadziła do powiększenia się istniejących już dziur, a także przyczyniła się do powstania kolejnych. W efekcie w wielu miejscach Częstochowy zaobserwować możemy jezdnie o tragicznej jakości. Winowajców tej sytuacji jest jednak więcej.

Dziurawe i spękane nawierzchnie są zmorą kierowców. Nietrudno bowiem po najechaniu na nierówność uszkodzić oponę, felgę czy nawet zawieszenie samochodu. Wyrwy na ulicach mogą być szczególnie niebezpieczne dla kierowców jednośladów. Po wjechaniu w nią prowadzący rower lub motocykl łatwo może się przewrócić.

Sprawa jest zatem istotna. W temacie prowadzonych aktualnie prac wypowiedział się rzecznik prasowy Miejskiego Zarządu Dróg, Maciej Hasik:

– Już od kilku tygodni trwają naprawy dróg asfaltowych w całym mieście. Teraz również nawierzchnie gruntowe są objęte remontami i sukcesywnie w każdej dzielnicy naprawy się pojawiają. Jeśli chodzi o konkrety, to w centralnej części miasta widoczne są zmiany przy ul. Puławskiego i Księdza Popiełuszki. Podobnie jest na pograniczu ul. Bohaterów Katynia i Zesłańców Sybiru. Ponadto została wymieniona nawierzchnia ul. Ogrodowej. Z pewnością zmiany na lepsze zauważą mieszkańcy, m.in. dzielnic Stradom i Wyczerpy. Tam bowiem w ostatni weekend zaczęły się uzupełnienia i wzmocnienia miejscowe nawierzchni ulic gruntowych. Nasze działania na wiosnę to nie tylko naprawy, ale także uzupełnienia oznakowania i czyszczenia ulic.

Fatalna jakość dróg w Częstochowie to nie tylko skutek mroźnej zimy, ale także remontów przechodzących przez miasto w ostatnim czasie, w tym przebudowa DK91. W efekcie w zasadzie wszystkie drogi objazdowe zostały narażone na zniszczenie. Ostatecznie wiele z nich zostało uszkodzonych.

Zapytaliśmy kierowców miasta co myślą o stanie częstochowskich ulic. Zdecydowana większość z nich krytycznie podchodzi do obecnej sytuacji. Mieszkańcy bez trudu podają przykłady zniszczonych ulic. Srebrna, Ikara czy malownicza to tylko kilka przypadków, wymienionych w sondzie. Pomimo ogólnej krytycznej tendencji pojawiają się jednak głosy, wskazujące na to, że aktualny stan jest i tak lepszy niż kilka lat temu.

Oczekiwania częstochowian względem napraw ulic próbuje spełnić Miejski Zarząd Dróg. Maciej Hasik powiedział jednak, że na prace wpływa wiele czynników:

– Jeśli chodzi o kolejność prac, to ulice, który były najbardziej zniszczone, a także objęte największym ruchem będą w pierwszej kolejności poddawane naprawom. Tempo prac jest jednak nie zawsze zależne od nas. Są też bowiem kwestie proceduralne, umów i zleceń. Najlepszym sposobem na zapobieganie pojawiania się ubytków jest przeprowadzenie gruntowych inwestycji. Wiążą się one m.in. z wymianą podbudowy czy ingerencją w podziemne sieci. Takich poważnych prac w Częstochowie ostatnim czasie przeprowadzono wiele. Inwestycje te są trudne, ale tylko w ten sposób można skutecznie zadziałać i ograniczać liczbę ulic do naprawy.

Nie pozostaje nic innego jak tylko czekać na spełnienie oczekiwań kierowców przez włodarzy miasta i mieć nadzieję, że dziury szybko znikną raz na zawsze.

WS

Skip to content