Kolejny miniony weekend to wymagająca podsumowania praca częstochowskich służb, pilnujących porządku i spokoju na ulicach miasta. Częstochowska policja zamknęła weekend liczbą 26 kolizji. Nie odnotowano na szczęście żadnych wypadków drogowych, jak miało to miejsce w poprzednich tygodniach.
Mundurowi zatrzymali m.in. 21 dowodów rejestracyjnych za zły stan techniczny pojazdu.
– Policjanci zatrzymali sześciu kierowców, którzy wsiedli za kierownicę po spożyciu alkoholu. Częstochowska drogówka ujawniła też 229 wykroczeń w ruchu drogowym. Sześciu kierowców straciło uprawnienia na trzy miesiące za przekroczenie prędkości o ponad 50 km/h w obszarze zabudowanym – mówiła podkom. Sabina Chyra-Giereś z Komendy Miejskiej Policji w Częstochowie.
Również straż pożarna nie odnotowała w omawianym okresie sytuacji, które wymagałyby interwencji znacznej ilości zastępów.
– Od 21 do 23 maja jednostki ochrony przeciwpożarowej interweniowały przy 46 zdarzeniach, z których pożary to osiem interwencji, 27 to miejscowe zagrożenia oraz 11 – alarmy fałszywe. Z tak dużej liczby wspomnianych alarmów tylko jeden to zgłoszenie potraktowane jako złośliwe. Pozostałe zgłoszenia wykonane zostały w dobrej wierze, bądź były zgłoszeniami z instalacji wykrywania pożaru – poinformował mł. bryg. Kamil Dzwonnik z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Częstochowie.
Częstochowscy strażnicy miejscy dzięki informacjom od operatorów miejskiego monitoringu odnaleźli poszukiwanego mieszkańca województwa świętokrzyskiego, który w ubiegłym tygodniu zaginął z dwójką dzieci. Mężczyzna został rozpoznany w Al. NMP w Częstochowie.
– W poprzednim tygodniu Polskę obiegła informacja o zaginięciu mieszkańca województwa świętokrzyskiego z dwójką małych dzieci. Rozpoczęto poszukiwania. Częstochowscy strażnicy miejscy odnaleźli go w piątek ok. godz. 13:00 w Al. NMP w Częstochowie, niedaleko Jasnej Góry. W odnalezieniu pomogli pracownicy Straży Miejskiej z referatu ds. miejskiego monitoringu wizyjnego. O sprawie zostali powiadomieni policjanci z I Komisariatu Policji. Tam też przewieziono dzieci wraz z ojcem – powiedział Artur Kucharski, rzecznik Straży Miejskiej w Częstochowie.
Ponadto w miniony weekend dyżurni straży miejskiej odbierali zgłoszenia mieszkańców z prośbą o interwencje. Największą ich część stanowiło zakłócanie spokoju na ulicach miasta oraz spożywanie alkoholu w miejscach publicznych.
BNO