Czy dasz radę wytrzymać bez niego jeden dzień?

Są w życiu rzeczy niezbędne, bez których nie możemy istnieć. Potrzebujemy jeść, pić, oddychać, czuć się kochani i akceptowani. Ludzie wierzący powiedzą też, że nie da sżyć bez Boga. Co natomiast człowiek drugiej dekady XXI w. myśli o życiu bez telefonu komórkowego, choćby przez jeden dzień? Komórki są już z nami przecież prawie 50 lat! Z racji dzisiejszego dnia bez telefonu komórkowego, zapytaliśmy mieszkańców Częstochowy czy wyobrażają sobie jeden dzień bez korzystania z tego urządzenia.

Posłuchaj naszej sondy TUTAJ!

Po smartfon najczęściej sięgają ludzie młodzi, ale nie tylko!/fot. powroty.gov.pl

Nawet, gdy ktoś korzysta codziennie z telefonu z racji obowiązków zawodowych czy po prostu wymusza to na nim życie, czas jaki poświęcamy urządzeniom mobilnym może być bardzo różny.

Posłuchaj naszej sondy TUTAJ!

Dzisiejszy smartfon to urządzenie, które służy nie tylko do wykonywania połączeń, ale posiada bardzo dużo zastosowań/ fot. ose.gov.pl

Wszystko z czego człowiek korzysta, ma na niego wpływ, zwłaszcza jeśli poświęca on jakiejś rzeczywistości dużo czasu. O wpływie telefonów komórkowych na osobowość człowieka mówi psycholog i terapeuta, ks. dr Tomasz Knop.

– Telefon komórkowy zmienia nasze życie i często zwracamy uwagę na to, jaką mamy z niego korzyść, czyli że możemy się szybko i wygodnie komunikować. Jednak pojawia się tutaj wiele problemów i wiele niekorzystnych sytuacji, np. nawyk związany z tym, że jak dzwoni telefon, to trzeba go odebrać. Po czym okazuje się, że ktoś, kto dzwoni, dzwoni z jakąś w ogóle mało ważną rzeczą, podczas gdy my zajmujemy się czymś naprawdę ważnym i istotnym, i zostawiamy to, co naprawdę ważne i istotne, odbieramy telefon, podczas gdy okazuje się, że komuś się nudzi i tak sobie po prostu dzwoni, bo właściwie nie wie, co ma zrobić z czasem – zauważył ksiądz. – Więc nie zawsze warto odbierać telefon. Warto mieć jakieś zasady czy granice, które tutaj sobie postawimy, żeby nie być kimś, komu telefon dezorganizuje życie – stwierdził ks. Tomasz Knop.

Liczne powiadomienia na smartfonie rozpraszają naszą uwagę i sprawiają, że tworzy się w nas nawyk częstego sięgania po urządzenie/fot. gov.pl

Jak zauważył ks. Tomasz Knop, już sam sposób funkcjonowania ekranu smartfona, może źle wpływać na użytkownika urządzenia.

– To są urządzenia z niebieskim ekranem, dającym niebieskie światło. To niebieskie światło smartfona to coś, co bardzo mocno oddziałuje na nasze oczy i nasz mózg. Jeżeli ktoś korzysta ze smartfona przed snem, musi pamiętać, że to niebieskie światło jest tak intensywne, że pobudza nasz mózg na jakieś 15 minut przynajmniej albo i dłużej. Krótko mówiąc: utrudnia zasypianie, zatem warto przyjąć pewne zasady związane z korzystaniem z telefonu, także dotyczące tego ekranu, które mocno pobudza nasz mózg, w sytuacji kiedy my chcemy, aby on mógł już zacząć odpoczywać, kiedy my przygotowujemy się już do snu  – powiedział psycholog i terapeuta ks. dr Tomasz Knop.

Nasze smartfony emitują światło o niebieskim kolorze, co pobudza mózg do pracy, utrudniając przy tym zasypianie po korzystaniu ze smartfona/fot. uodo.gov.pl

Psycholog ks. Tomasz Knop stwierdził, że główną zasadą korzystania z telefonu powinno być to, żeby telefon w życiu nam pomagał, a nie przeszkadzał.

– To może również dotyczyć takich tematów, jak pewne uzależnienia od telefonu, od tego ciągłego sprawdzania wiadomości smsowych, mailowych, albo sprawdzania ciągle tego, co się dzieje na komunikatorach różnego rodzaju. To taki nawyk, że człowiek co kilka minut, co chwilę sięga po telefon. To naprawdę mocno rozbija i dezorganizuje życie, właśnie dlatego, że jest to taki przymus zaglądania do tego telefonu. Chodzi o to, żebyśmy mogli być wolni, żeby to było narzędzie, a nie coś, co organizuje nasze życie – powiedział ks. Tomasz Knop. – To się może łączyć z zaburzeniami obsesyjno-kompulsywnymi, czyli z pewnym przymusem wykonywania pewnych czynności. Kiedyś nazywano to natręctwami, czyli że ktoś np. musiał kilka razy wracać do drzwi i sprawdzać, czy te drzwi są zamknięte. Przymus sprawdzania czy też ciągłego mycia rąk może być jednym z objawów zachowań obsesyjno-kompulsywnych, czyli że ktoś ma przymus wykonania pewnej czynności, a tą czynnością może być sięganie po telefon – stwierdził ks. Knop.

Warto czasami odłożyć na bok swój telefon i… cieszy się życiem!/fot. Radio Fiat

A jak u Was z korzystaniem z telefonu komórkowego? Czy wyobrażacie sobie jeden dzień całkowicie wolny od urządzeń mobilnych? Swoimi przemyśleniami podzielcie się w komentarzach na naszym profilu na Facebooku.

Skip to content