W poniedziałek 17 października radni z klubu PiS poinformowali podczas konferencji prasowej o żądaniu odwołania Jarosława Marszałka z funkcji jednego z czterech wiceprezydentów Częstochowy. Przedstawiono trzy powody, z których jeden – zdaniem polityków – jest bezpośrednim skutkiem niekorzystnej polityki włodarzy miasta.

Rozpoczynając konferencję senator Ryszard Majer poinformował o przyznaniu Częstochowie dotacji w wysokości 250 mln złotych, w ramach piątej edycji Rządowego Programu Inwestycji Strategicznych, które mają zostać przekazane na rozwój stref przemysłowych. Dla porównania, w zeszłym roku łączna suma pieniędzy wydana przez m. Częstochowę na inwestycje wyniosła 124 mln zł.

Głównym tematem konferencji był jednak wniosek częstochowskich radnych o zwołanie nadzwyczajnego posiedzenia Rady Miasta. Szczegóły omawia radna Monika Pohorecka:

Przedmiotem sesji nadzwyczajnej będzie m.in. apel do pana prezydenta o odwołanie wiceprezydenta Jarosława Marszałka. Właściciel Rakowa rozważa możliwość przeniesienia klubu, bo jeśli oczekiwane sukcesy zostaną osiągnięte, to infrastruktura stadionowa nie pozwala rozgrywać meczy w Częstochowie. Jest to jeden z powodów, dla który w naszej ocenie taki wniosek był konieczny. Wiceprezydent Jarosław Marszałek nie radzi sobie z realizacją powierzonych mu zadań.

Brak zainteresowania infrastrukturą stadionową i promocją Miasta poprzez Raków to nie jedyne zarzuty wobec Jarosława Marszałka. Radna Pohorecka wskazuje także niedawny skandal, wskutek którego Olaf Lubaszenko zaraz po objęciu funkcji dyrektora Teatru zrezygnował z tej funkcji. Zdaniem radnej, było to spowodowane niekompetencją miejskich urzędników:

Inicjatywa ze strony Teatru miała szansę rozwiązać sytuację, ale została storpedowana przez Jarosława Marszałka. Brak możliwości spotkania się z wiceprezydentem oraz brak możliwości wspólnego rozwiązania problemu wykazała ewidentną niechęć w kontaktach i brak dialogu na godnym poziomie. To doprowadziło, że w dn. 30 września dyrektor Olaf Lubaszenko złożył rezygnację z pełnionej funkcji.

Zdaniem związkowców Teatru, Urząd Miasta nie dopełnił wszystkich wymogów formalnych i mimo rozmów trwających 7 miesięcy, urzędnicy nie poinformowali Olafa Lubaszenki o wszystkich aspektach podpisywanej umowy. Radna Pohorecka wskazała jeszcze jeden powód, dla którego wiceprezydent powinien zostać odwołany:

Kolejny aspekt, który ma decydujący wpływ na to, aby władze miasta zrezygnowały z jednego wiceprezydenta to są przepisy prawa. Zgodnie z ustawą o samorządzie gminnym, biorąc pod uwagę stan liczebności m. Częstochowy poniżej 200 tysięcy mieszkańców – m. Częstochowa powinna mieć trzech wiceprezydentów.

Szacuje się, że obecnie Częstochowę zamieszkuje około 197 tysięcy mieszkańców i według prognoz ekspertów, liczba ta nadal będzie spadać. Na razie radni klubu PiS złożyli wnioski o zwołanie nadzwyczajnej sesji Rady Miasta oraz o odwołanie Jarosława Marszałka z pełnionej funkcji. Na pisma jeszcze nie udzielono odpowiedzi. O sprawie będziemy informować.

Skip to content