Do otoczonego lasami Ośrodka Wypoczynkowego w Poniku, usytuowanego w sercu Jury Krakowsko- Częstochowskiej, w bliskości tajemniczych jaskiń i zamków na szlaku Orlich Gniazd, zjechali harcerze z całej Polski. Po co? By spędzić aktywnie czas i nabyć nowe umiejętności.
Ks. HM mjr Marcin Kostka, naczelnik Harcestrwa RP i komendant obozu harcerskiego wyjaśnia, że wakacje harcerzy na Jurze są wieloletnią tradycją:
– Do Ponika przyjeżdżamy od kilku ładnych lat. Kolonie trwają zwykle 14 dni, mamy kilka grup wiekowych. Robimy z nimi szkolenia, najmłodsi mają szkolenie podstawowe, starsi nieco trudniejsze. W sercu Jury jest co robić.
Jak zauważa ks. Kostka, dzieci bardzo chętnie biorą udział we wszelkich działaniach związanych z harcerstwem, młodzież nieco się wycofuje, dlatego ZHP postanowiło połączyć letni wypoczynek z nabywaniem umiejętności, które mogą przydać się w przyszłości, po wkroczeniu na ścieżkę kariery zawodowej:
– Zaproponowaliśmy im robienie specjalności wojskowej, ratownictwa medycznego, inspektoratu ruchu drogowego. W Poniku zaczynaliśmy od grupy 30-40 osób, Obecnie mamy 100. Nasz plan dnia zaczyna się od 6.30, jest dyscyplina. Do 13 są zajęcia, dla starszych np. taktyka.
Ponik to niewielka miejscowość, położona niedaleko Janowa i Złotego Potoku. Miejsce charakteryzują malownicze krajobrazy, liczne turystyczne atrakcje, miejsca związane z wydarzeniami historii Polski. Te okoliczności sprawiają, że od lat są tutaj organizowane m.in. kolonie dla dzieci, młodzieży i dorosłych, zarówno w czasie wakacji jak i podczas roku szkolnego.
LN